Tłusty czwartek 2023. Ile pączków jedzą tego dnia Polacy i jak potem pozbyć się zbędnych kalorii?

Przed nami tłusty czwartek 2023. Sprawdzamy, skąd wziął się zwyczaj jedzenia pączków, ile kalorii ma jedno ciastko i czy faktycznie - jak mówi powiedzenie - pączek zjedzony w tłusty czwartek nie tuczy.

Tłusty czwartek 2023

Tłusty czwartek już 16 lutego. Ten ruchomy w kalendarzu dzień, co rok wypada w innym terminie. Chrześcijanom wskazuje ostatni czwartek przed Wielkim Postem — jest więc przygotowaniem wiernych do długotrwałego poszczenia. 

Już w czasach pogańskich istniał zwyczaj jedzenia w wybrany dzień tłustych potraw. Wówczas w ten sposób świętowano odejście zimy i nadejście wiosny.

Jak przypomina portal Stronaodkuchni.pl tradycja jedzenia pączków, pojawiła się znacznie później, a same ciastka różniły się od tych, pulchniutkich i tłustych, które znamy obecnie.

"Staroświecki pączek mógł podsinić oko, a dziś jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku, znowu się rozciąga i pęcznieje, jak gąbka do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska". - pisał za czasów króla Augusta III Ksiądz Jędrzej Kitowicz w "Opisie obyczajów".

Ciastka przypominające dzisiejsze słodkości, jadane były na dworach od około XVI wieku.

Ile ciastek zjadają średnio Polacy? 

Badanie przeprowadzone kilka lat temu przez sieć Tesco, które przywołują Wiadomości Handlowe, pokazują, że w tłusty czwartek sprzedawanych jest w Polsce nawet 100 mln pączków. Średnio jemy tego dnia 2,5 sztuki:

  • 47 proc. respondentów zje od 3 do 5 ciastek,
  • 35 proc. badanych sięgnie po 1, najwyżej 2 pączki,
  • 14 proc. nie będzie się ograniczać i zje nawet więcej niż 5 sztuk,
  • a 4 proc. nie zamierza ich jeść w ogóle.

Deklaracje pokazały, że kobiety rzadziej niż mężczyźni decydują się na zjedzenie wielu pączków.

Co piąty mężczyzna zamierza zjeść nawet więcej niż 5. Na taką ilość zjadanych kalorii decyduje się jednak tylko co dziesiąta kobieta.

Plany Polaków na święto słodkości, różnią się też w zależności od wieku. Osoby starsze (powyżej 50 r.ż) pozwolą sobie jedynie na 1 najwyżej 2 pączki. Z kolei najmłodsi (do 24 r. ż) sięgną nawet po 5 do 7 ciastek).

Pączek to bomba kaloryczna

Puszyste i słodkie ciastko jest jednocześnie tłuste i tuczące. Krążące od lat powiedzenie, że "pączek zjedzony w tłusty czwartek nie tuczy" jest oczywiście żartem, który ma ułatwić sięgnięcie po niego osobom, które liczą kalorie. A tych każdy kęs ma niemało.

1 pączek, czyli średnio 80 g ciastka, ma aż 200 - 400 kcal w zależności od sposobu przygotowania. Te bez nadzienia, pieczone i lekko posypane cukrem pudrem są oczywiście mniej kaloryczne niż bogato nadziewane, smażone i pokryte lukrem. Mimo to w tłusty czwartek jada je niemal każdy. W grupie smakoszy są nawet specjaliści od zdrowego odżywiania

"Pączki to jest tzw. bomba kaloryczna, ale dietetyk też człowiek i oczywiście, że jako dietetyczka też jem pączki. Chyba nie odkryję nic nowego, jeśli powiem, że wszystko należy traktować z umiarem i to "dawka czyni truciznę" - powiedziała dla Onet.pl dietetyczka Katarzyna Sumiec-Szyfner.

Żeby spalić każde zjedzone tego dnia ciastko, trzeba się napracować. "Poradnik zdrowie" przedstawił listę aktywności, które pomogą pozbyć się nadmiaru kalorii.

Oto co można zrobić, żeby spalić 1 pączka:

  • 12 minut wchodzić po schodach,
  • 30 minut jeździć na łyżwach,
  • 50 minut odkurzać mieszkanie,
  • 60 minut trzepać dywan,
  • 60 minut uprawiać seks,
  • 75 minut spacerować szybkim krokiem,
  • 150 minut rozmawiać przez telefon,
  • 180 minut zmywać naczynia,
  • 300 minut prowadzić samochód.

Czy warto więc zajadać się w tłusty czwartek tymi bombami kalorycznymi?

"Jeśli chcesz zjeść pączka, to zjedz, a jeśli nie chcesz, to nie jedz, nikt nie powinien cię do tego zmuszać" - radzi Katarzyna Sumiec-Szyfner.

Źródło: Wikipedia, org, Edu.pl, Strona od kuchni, Onet.pl, Poradnik Zdrowie

TOK FM PREMIUM