Putin i Erdogan spotkali się w Iranie. "Idealne miejsce, by z regionalnego szybkowaru spuścić ciśnienie"
Władimir Putin ma za sobą pierwszą - od ataku na Ukrainę - wizytę zagraniczną. Prezydent Rosji wziął udział w trójstronnym szczycie w Teheranie, w którym uczestniczyli też przywódca Turcji Recep Tayyip Erdogan i prezydent Iranu Ebrahim Ra’isi. Rozmowy dotyczyły m.in. eksportu ukraińskiego zboża, którego transporty uniemożliwia Rosja. Turcja cały czas ma ambicje wypracować porozumienie między Moskwą a Kijowem w tej sprawie. I jak twierdzi - ogólny plan już jest.
Jak ocenił w TOK FM Adam Michalski z Ośrodka Studiów Wschodnich, dużo ważniejszym tematem rozmów była sprawa tzw. procesu astańskiego. To dialog ustanowiony przez trzy kraje, który ma za zadanie znalezienie rozwiązania dla wojny w Syrii, w którą wszystkie trzy są zaangażowane militarne. Jednak mają sprzeczne interesy.
- Iran był idealnym miejscem, by się spotkać i z regionalnego szybkowaru - jakim jest Syria - spuścić ciśnienie, które przez ostatnie miesiące cały czas narastało. Miało spowodować, by Syria nie wybuchła. Ale nie jako wojna cywilna, ale wojna Turcji z Iranem i Rosją - mówił ekspert w "Połączeniu".
Rozmówca Jakuba Janiszewskiego podkreślił, że od dłuższego czasu "każde z państw deptało innemu po piętach". - Dochodziło do spięć. Trzej rywale regionalni znaleźli więc jedyny sposób, by nie doprowadzić do wojny między sobą w Syrii: spotkanie w Teheranie było już siódmym z kolei - dodał.
"To bardzo zamknięty klub"
Zdaniem Michalskiego spotkanie przywódców Rosji, Turcji i Iranu było przede wszystkim próbą przykrycia rywalizacji. Tym bardziej, że Ankara chce kolejnej operacji wojskowej na północy Syrii, która kontrolowana jest przez Kurdów. Iran i Rosja są temu przeciwni.
- Trudno też mówić o prestiżu samego spotkania skoro zaangażowano w nie tylko trzy państwa, a przy stole nie zasiadają Amerykanie. To bardzo zamknięty klub - zauważył ekspert OSW. Choć, jak od razu zastrzegł, to forum z jednego względu bardzo ważne dla Rosji. - Nie ma ona wyjścia politycznego na świat. Iran jest idealny, by pokazać się jako gracz, który jeszcze gdzieś coś robi - przekonywał.
- Samo forum jest jednak zrzeszeniem państw, które mają więcej problemów międzynarodowych niż sojuszników oraz dróg wyjścia z tych konfliktów - podsumował.
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
-
Uzbrojony w miecz samurajski biegał po szkolnym boisku w Warszawie. "Katana miała ostrze o długości 80 cm"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód