Kaczyński: Krytyka Michalika za Smoleńsk nie jest wymierzona we mnie i PiS
Podpisany przez arcybiskupa Józefa Michalika oraz prawosławnego rosyjskiego patriarchę Cyryla 17 sierpnia przy okazji przełomowej wizyty tego ostatniego w Polsce apel do wiernych o wybaczenie wzajemnych win ostro krytykowali niektórzy członkowie PiS. Anna Fotyga, była szefowa MSZ rządzie Kaczyńskiego, napisała nawet o związkach Cerkwi z Władimirem Putinem. Odpowiedzią arcybiskupa Michalika była niespodziewanie ostra krytyka PiS - hierarcha zarzucił partii upolitycznianie Smoleńska.
"Krytyka Michalika nie jest adresowana do mnie i PiS"
- Ja nie odbieram tych wypowiedzi jako adresowanych do mnie i do PiS - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Wprost" . - Abp Michalik mówił też o tym, że trzeba dojść do prawdy w sprawie katastrofy. I całkowicie się z nim zgadzam - dodał.
Przypomnijmy, co powiedział abp Michalik. "Wydarzenie takiej miary powinno się traktować w kategoriach symbolu, a nie w kategoriach politycznego interesu. Żeby o kimkolwiek, największym nawet wrogu, powiedzieć mocne słowa, trzeba znać fakty, mieć pewność. Tymczasem tej pewności nie ma" - stwierdził katolicki duchowny .
"Wprost" twierdzi na podstawie wywiadu, że prezes PiS, w przeciwieństwie do działaczy swojej partii, "wie, że nie może sobie pozwolić na wojnę z Kościołem". Na dowód przytacza wypowiedź Kaczyńskiego: "Przesłanki zawarcia porozumienia między polskim Kościołem a rosyjską Cerkwią są dla mnie zupełnie zrozumiałe. A wypowiedzi członków PiS w tej sprawie ich indywidualną opinią".
O pakcie Kościoła z Cerkwią: Na wojnie każdy bagnet dobry
- Rozumiem, że głównym powodem zawarcia tego porozumienia jest wola Episkopatu i Cerkwi, aby bronić chrześcijańskiej cywilizacji życia przed coraz silniejszą falą laicyzacji, przed cywilizacją śmierci. Jest takie powiedzenie - skądinąd rosyjskie - że na wojnie każdy bagnet dobry - mówi w rozmowie z "Wprost" prezes PiS.
Na pytanie, czy to porozumienie jest problemem dla PiS, odpowiada krótko, że nie. Kiedy dziennikarze tygodnika podkreślają, że metropolita Cyryl jest "bliskim człowiekiem Putina, podejrzewanym o współpracę z KGB", Jarosław Kaczyński odpowiada "to państwo powiedzieli". A co sądzi o samym Cyrylu? Krótko: "Nic".
Cały wywiad w najnowszym numerze tygodnika "Wprost" .