Warszawa. Studia jak "śniadanie do łóżka". Ruszają z nową odsłoną, chętnych nie brakuje

Anna Gmiterek-Zabłocka
Pierwsza edycja okazała się strzałem w dziesiątkę, więc uruchamiają kolejną - mowa o studiach dla asystentów i asystentek międzykulturowych. Zajęcia uczą, jak można pomóc dziecku z innego kraju odnaleźć się w nowej szkolnej rzeczywistości. - Ja tu niesłychanie poszerzyłam horyzonty - mówi uczestniczka pierwszej edycji.
Zobacz wideo

Studia dla asystentek i asystentów międzykulturowych ruszyły w ubiegłym roku. Była to ich pierwsza edycja. Uznano, że są konieczne, by sprofesjonalizować pracę asystentów. Zwłaszcza w obliczu wojny w Ukrainie, a co za tym idzie - w obliczu obecności tysięcy uczniów i uczennic z Ukrainy w polskich szkołach. Jak pisaliśmy na naszym portalu, chodziło o przygotowanie takich osób do pracy w szkole, z dziećmi cudzoziemskimi. 

Pierwsza edycja okazała się strzałem w dziesiątkę. Studia skończyło 30 osób, głównie kobiet. Wśród uczestników byli i Polacy, i obcokrajowcy. - Były to osoby, które już pracują jako asystentki międzykulturowe, ale też osoby, które wiążą z tym zawodem swoje plany na przyszłość. Były też osoby, które przyszły z ciekawości - mówi kierowniczka studiów dr Anna Olech z Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego. 

Studia dla asystentów międzykulturowych w szkoleStudia dla asystentów międzykulturowych w szkole Fot. FB Fundacji na Rzecz Różnorodności Społecznej

"Ja tu niesłychanie poszerzyłam horyzonty" - wskazywała po ukończeniu zajęć jedna z uczestniczek. Inna dodawała, że dostała więcej niż oczekiwała, a kolejna - że znalazła tu zawodową rodzinę. "Dla mnie te studia były dobre i pożywne jak śniadanie do łóżka: Masz. Jedz. Smacznego" - to głos kolejnej z uczestniczek. 

Rusza nowa edycja

Rusza właśnie kolejna edycja. Już widać, że zainteresowanie jest bardzo duże. Jeśli będzie taka potrzeba, stworzone zostaną dwie grupy. Studia są przykładem innowacyjnej współpracy pomiędzy Uniwersytetem Warszawskim a organizacjami pozarządowymi: Fundacją na rzecz Różnorodności Społecznej oraz Koalicją na rzecz wzmacniania roli asystentek i asystentów międzykulturowych oraz romskich. 

W trakcie studiów przyszli asystenci uczą się, jak rozmawiać z dziećmi, jak działać w sytuacjach trudnych, jak współpracować ze społecznością szkolną czy lokalną, ale też m.in. jak odczytywać emocje w rozwoju dziecka czy jakie są zasady prawa oświatowego w Polsce. Jest też oczywiście mowa o międzykulturowości - jej potencjale i wyzwaniach. Niezwykle ważny jest również warsztat antydyskryminacyjny. 

Program studiów jest rozbudowany i szeroki. Realizowanych jest kilka modułów, w tym m.in. pedagogika i psychologia w praktyce asystenta międzykulturowego, wspieranie nauki języka polskiego jako drugiego czy równe traktowanie oraz przeciwdziałanie wykluczeniu i przemocy. To ostatnie jest szczególnie ważne w dobie dyskryminacji czy hejtu wobec ukraińskich dzieci, który - jak pisaliśmy niedawno - zdarza się wciąż zbyt często. 

Zakończenie pierwszej edycji studiów dla asystentów międzykulturowychZakończenie pierwszej edycji studiów dla asystentów międzykulturowych Fot. FB Fundacji na Rzecz Różnorodności Społecznej

Jak słyszymy, do nowej edycji zgłaszają się m.in. panie, które przez ostatnie półtora roku pracowały w szkołach m.in. w Warszawie - jako asystentki nauczyciela i pomagały ukraińskim uczniom. Nie miały przygotowania, nie znały języka polskiego, w obliczu wojny rzucono je na głęboką wodę, by wspierały ukraińskie dzieci w polskiej szkole. Teraz chcą się dokształcać, tym bardziej, że większości z nich nie przedłużono umów, bo skończyły się pieniądze na projekt (finansowały go zagraniczne organizacje).

Kobiety chcą się więc uczyć, by mieć szansę na normalne zatrudnienie w szkołach, już nie w ramach projektu, ale na umowę o pracę, właśnie jako wykształcone asystentki międzykulturowe. 

Jedną z uczestniczek poprzedniej edycji studiów była Larysa Vychivska - Ukrainka, która od kilku lat pracuje w szkołach w Warszawie jako asystentka. Współpracuje z Polskim Forum Migracyjnym. Jak mówi, chciała się dokształcić, bo bycie asystentką to codzienne nowe sytuacje i nowe wyzwania. - Pracuję pięć lat. Sama zdobywałam praktyczną wiedzę. Teraz mogłam się z jednej strony sama uczyć, z drugiej - mogłam się tą wiedzą podzielić. Rozmawialiśmy o budowaniu mostów między uczniami, ale też o wsparciu psychologicznym dla uczniów i dla całych rodzin, bo widzę tu ogromne potrzeby - mówi nam pani Larysa.

- W trakcie tych studiów byliśmy w ciągłym kontakcie z naszymi studentami i studentkami. Każdy zjazd kończyliśmy rozmową podsumowującą te dwa intensywne dni. Wiedzieliśmy od razu, co się uczestnikom podoba, jak odbierają zajęcia. Co ważne, studia to nie jest wyłącznie miejsce nauki, ale też miejsce, w którym tworzą się sieci relacji, kontakty, współpraca. Można się wymieniać doświadczeniami, wspierać. Było bardzo dużo pozytywnej wibracji miedzy uczestnikami naszych studiów i mam wrażenie, że to promieniuje i powoduje, że są nowi chętni - mówi jeden z pomysłodawców studiów prof. Mikołaj Pawlak. 

Zainteresowani nową edycją mogą się zgłaszać do 4 września przez specjalny formularz systemu internetowej rejestracji kandydatów Uniwersytetu Warszawskiego. Co istotne, mogą się też ubiegać o dofinansowanie czesnego przez Fundację na rzecz Różnorodności Społecznej. Warunek jest taki, że muszą zadeklarować, że po ukończeniu studiów chcą pracować jako asystentki / asystenci międzykulturowi. We wniosku o dofinansowanie wskazują też, że nie mogą samodzielnie sfinansować tej inwestycji w siebie. Szczegóły dotyczące dofinansowania są TUTAJ. Dofinansowanie jest przyznawane przez Fundację na rzecz Różnorodności Społecznej ze środków Norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przekazanych przez Fundację Norwegian Refugee Council Polska.

TOK FM PREMIUM