Syndrom wypalenia zawodowego. Kogo dotyka i jak go rozpoznać? Jest sposób, żeby go uniknąć

Stres - szczególnie ostry - pojawia się falami, czyli przychodzi i odchodzi. W przypadku wypalenia jest inaczej. Wypalenie zbliża się, nadchodzi i zostaje. Jednak to stres jest istotnym czynnikiem rozwoju wypalenia. Co o wypaleniu zawodowym mówią eksperci? Czy da się uniknąć wypalenia lub z niego wyjść?

Czy wypalenie zawodowe to choroba? Zaczyna się od stresu

Dr Anna Kieszkowska-Grudny w rozmowie z Zuzanną Piechowicz wyjaśniła, że stres, który odczuwamy w pracy, wpływa ostatecznie na wypalenie zawodowe. Gościni TOK FM dodała, że prawidłowa nazwa wypalenia zawodowego to syndrom wypalenia zawodowego, czyli zespół objawów wpływających na samopoczucie i funkcjonowanie człowieka.

Według WHO wypalenie dotyczy sytuacji zawodowych i ma miejsce wówczas gdy można stwierdzić następujące stany:

  • uczucie braku energii i wyczerpania,
  • zwiększony dystans psychiczny w stosunku do własnej pracy, poczucie negatywizmu związanego z pracę,
  • poczucie braku skuteczności i braku osiągnięć.

Co prawda wypalenie zostało dopisane przez WHO do listy czynników wpływających na stan zdrowia, jednak nie zostało ostatecznie uznane za jednostkę chorobową.

Gdy masz wszystkiego dość, rozważ urlop na wypalenie zawodowe lub zwolnienie

Pomimo tego, że wypalenie zawodowe nie jest jednostką chorobową, więc — jak zaznacza "Rzeczpospolita" - L4 na wypalenie zawodowe mogłoby być zakwestionowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to jedynym sposobem radzenia sobie z tym stanem jest odpoczynek. Lekarz, choć nie wystawi zwolnienia pracownikowi wyczerpanemu z powodu wypalenia, może usprawiedliwić nieobecność w pracy i zalecić odpoczynek oraz zmianę trybu życia.

Innym sposobem na wyczerpanie, zniechęcenie czy utratę radości i zainteresowania wykonywaną pracą jest zaplanowanie dłuższego urlopu. Ważne jest, aby podczas urlopu, czy zwolnienia nie zajmować się pracą, całkowicie zmienić codzienne aktywności i wypełnić dni relaksem oraz zadaniami, które sprawiają przyjemność.

Specjaliści radzą, żeby wrócić do pracy, dopiero gdy zacznie się wykazywać z powrotem zainteresowanie swoim codziennym życiem i pracą.

Niestety, coraz częściej zdarza się, że wypalenie jest tak intensywne, że już nie ma do czego wracać. To właśnie w tych przypadkach można usłyszeć, że pracownicy korporacji rzucają wszystko i jadą na drugi koniec świata, albo zaszywają się w górach. Zaczynają też pędzić zupełnie inne życie niż to poprzednie — zbyt intensywne, w biegu i ciągłym stresie.

Jak nie dopuszczać do wypalenia zawodowego?

Business Insider przytoczył wyniki badania przeprowadzonego przez UCE Researach i Syno Poland dla platformy ePsycholodzy.pl. Wynika z niego, że 65 proc. pracowników wskazuje symptomy wypalenia zawodowego. 27 proc. nie odczuwa tego typu objawów, a 8 proc. nie potrafi tego określić.

Michał Pajdak, współautor badania i członek zarządu platformy ePsycholodzy.pl uważa, że to ogromna liczba i już wkrótce pracodawcy bardzo odczują ten problem, bo konsekwencje wypalenia zawodowego będą powodować większą absencję pracowników, niższą produktywność i większą rotację.

"Przełożeni powinni zwracać uwagę na kilka elementów prowadzących do tego problemu i zacząć sprawiedliwie traktować podwładnych, a także rozsądnie obciążać ich pracą. Ważne jest też dbanie o korzystanie z urlopów, monitorowanie nadgodzin i zachęcanie do odpoczynku" – powiedział Michał Pajdak.

A co każdy sam powinien robić, żeby nie narazić się na wypalenie zawodowe? Dbać o higienę życia zawodowego, uczyć się walczyć ze stresem, ale też świadomie zmniejszać ilość stresogennych sytuacji, na które się naraża, Nie pozwalać sobie na pracę po godzinach, odpoczywać po pracy, spędzać czas wolny z rodziną i przyjaciółmi i poświęcać im całą uwagę, wysypiać się i zdrowo odżywiać.

TOK FM PREMIUM