Szczątki balonu w polu na Mazurach. Tajemniczy obiekt badają służby i wojsko
W sobotę wcześnie rano obiekt został zauważony w polu przy drodze w okolicach miejscowości Kaliszki przez osobę cywilną. Zawiadomiła ona policję, a ta zabezpieczyła przedmiot, powiadomiła żandarmerię i kolejne służby wojskowe. Wojsko przejęło obiekt.
- Najprawdopodobniej jest to balon meteorologiczny, ale służby są w trakcie sprawdzania tego obiektu. Trzeba poczekać na dokończenie ich czynności, żeby jednoznacznie to stwierdzić - powiedział PAP rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski.
Jak zaznaczył, urządzenia radiolokacyjne nie stwierdziły żadnych naruszeń przestrzeni powietrznej w tym dniu.
Informację o szczątkach małego balonu znalezionych w sobotę koło Kaliszek jako pierwsze podało Radio RMF FM. Znalazca obiektu opisywał dziennikarzom, że "pod foliową kopułą balonu znajdowała się styropianowa skrzynka, antenka, a na balonie można było odczytać napisy cyrylicą". Nie można więc też jednoznacznie wykluczyć, że jest to balon szpiegowski ze wschodu.
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Jestem ultraortodoksyjną Żydówką i teściową leworęcznego rebego". O świecie europejskich chasydów w XXI wieku [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Od wkładek do butów po nowojorską giełdę. Tak najbrzydsze sandały świata doszły na szczyt
- Tusk: Wprowadzenie 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku to nadal oznacza także "trzynastkę" i "czternastkę"
- "Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
- W Chersoniu nie działa alarm przeciwlotniczy. Ludzie nie nadążają ukrywać się w schronach