Będzie pozew Holland przeciwko Ziobrze? Mamy komentarz prawnika reżyserki. "To nie mieści się w głowie"
Kilka dni temu minister Zbigniew Ziobro zamieścił wpis na portalu X, w którym porównał Agnieszkę Holland z propagandystami III Rzeszy, którzy pokazywali Polaków jako bandytów i morderców. Polityk zareagował w ten sposób na nowy film reżyserki "Zielona granica", ukazujący kryzys humanitarny na polsko-białoruskim pograniczu.
Agnieszka Holland w swoim oświadczeniu pisze wprost, że "stawianie jej w jednym szeregu z propagandystami III Rzeszy jest tak nikczemne, że pozostawia zero przestrzeni na jakąkolwiek polemikę".
Holland przekonuje także, że ci, którzy zobaczą film i opowiedziane w nim historie odkryją, że "jest on arcypolski, bo opowiada o wspaniałych Polakach niosących wbrew zagrożeniom pomoc drugiemu człowiekowi i arcyludzki, bo pokazuje jak nieoczywiste są wybory moralne, który musi podejmować każdy z nas".
"'Potrzeba bardzo wiele złej woli i całkowitego braku zasad moralnych, by w 'Zielonej Granicy' zobaczyć coś innego, by porównać ją z nazistowską propagandą. Przed taką nikczemnością mam zamiar bronić się na drodze prawnej"' - czytamy w oświadczeniu, które udostępnili pełnomocnicy reżyserki - Sylwia Gregorczyk-Abram i Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy".
"Takie mamy dzisiaj władze - przepełnione impertynencją"
W rozmowie z reporterem TOK FM Wawrzyńcem Zakrzewskim adwokat Michał Wawrykiewicz podkreślił, że wypowiedź Zbigniewa Ziobry stanowi w sposób oczywisty "bardzo poważne naruszenie dóbr osobistych, nazwiska i reputacji Agnieszki Holland", która jest znaną w świecie reżyserką. - W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak stosowna reakcja prawna i taka też nastąpiła - wskazał.
Na razie, wspólnie z prawnikami, Agnieszka Holland dała Ziobrze tydzień na usunięcie skutków naruszenia jej dóbr osobistych i przeprosiny, a także na wpłatę 50 tysięcy zł na Stowarzyszenie "Dzieci Holocaustu". - Jeśli to wezwanie nie zostanie wykonane, to zostaną wszczęte kolejne kroki prawne, czyli zostaną wszczęte postępowania przed sądem - zapowiedział Wawrykiewicz.
Jak dodał, minister Ziobro ma więc szansę przeprosić i spełnić te niewygórowane jak na tę skalę naruszeń żądania. Prawnik reżyserki nie ma jednak większych złudzeń, że tak się stanie. - Raczej impertynencja, doświadczenia ostatnich lat pokazują, że przedstawiciele władzy nie są skłonni do przepraszania za swoje słowa, więc raczej się tego nie spodziewam. Ale być może nastąpi jakieś oprzytomnienie i słowa przeprosin padną - powiedział. Bo - jak argumentował - "to jest po prostu skandaliczne, żeby osoba pełniąca tak ważną, kluczową funkcję konstytucyjną wypowiadała takie słowa". - Nie mieści się to w głowie, w realiach demokratycznego państwa prawnego. Ale takie mamy dzisiaj władze - przepełnione impertynencją, poczuciem swojej wyższości, przekonaniem o tym, że wyłącznie oni mają rację i wypowiadane przez nich słowa kreują rzeczywistość. Więc raczej z jakąkolwiek refleksją rzadko się spotykamy, ale być może - skwitował Wawrykiewicz w rozmowie z TOK FM.
"Zielona granica". Minuta ciszy i piętnastominutowe oklaski na premierze w Wenecji
Film Agnieszki Holland miał swoją światową premierę podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji. To historia inspirowana wydarzeniami na polsko-białoruskiej granicy. I opowiedziana z trzech perspektyw: polskich aktywistów, strażników granicznych i uchodźców. Premierze towarzyszyły piętnastominutowe oklaski na stojąco i minuta ciszy. "Zielona granica" walczy w konkursie głównym o Złotego Lwa.
W Polsce, jeszcze przed oficjalną premierą filmu, jego reżyserka jest ostro krytykowana przez polityków obozu rządzącego. W obronie reżyserki stanęło wielu ludzi i instytucji kultury m.in. Stowarzyszenie Kobiety Filmu, które wystosowało list protestacyjny w tej sprawie, który każdy może podpisać.
Posłuchaj podcastu:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Politycy reagują na film Wardęgi. Jest doniesienie do prokuratury
- Wybory. Tutaj karty do głosowania już czekają w długich szarych tubach. O co chodzi?
- Janusz Kowalski o wyższości polskiego makaronu nad włoskim. Ekspertka załamuje ręce
- Polityczki PO wyszły na ulice, by przekonywać kobiety. "Na Tuska to ja nie zagłosuję"