CO2 w szkołach trzy razy ponad normę. "Nauczyciele - wietrzcie klasy!"
- Mogą u nich wystąpić bóle głowy, zawroty, nudności i wymioty. Dzieci źle się czują, są rozdrażnione, bardziej płaczliwe i niespokojne - mówi pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński. Problem prawdopodobnie dotyczy całej Polski, ale nikt tego nie bada.
- Nie ma obligatoryjnych badań zawartość dwutlenku węgla w pomieszczeniach szkolnych - mówi szef pomorskiego Sanepidu Andrzej Jagodziński. - Ale jego nadmiaru możemy pozbyć się w sposób klasyczny, mianowicie częstym wietrzeniem sal, gdzie odbywają się zajęcia - dodaje.
Takie polecenie wydał wojewoda pomorski Roman Zaborowski w porozumieniu z kuratorem oświaty. Przypomina, że częste wietrzenie sal zalecało rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 2002 roku. - Zobaczymy, czy ten problem zniknie. Jeśli w tej sprawie będą kolejne sygnały dalej będziemy się tym tematem zajmować - dodaje rzeczniczka wojewody Maja Opinc-Bennich.
DOSTĘP PREMIUM
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- Leonard Pietraszak nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 87 lat
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Pakistan. "Ważne aresztowania" po zamachu terrorystycznym. Policja nie wyklucza, że zamachowiec nie działał sam
- "Opozycja pokazała, że jest opozycją propaństwową". Borowski: Nie możemy brać Polaków za zakładników
- "Mógłbym być mediatorem między Ukrainą a Rosją". Premier Izraela stawia jednak jeden warunek
- Pijany i agresywny ojciec opiekował się rocznym dzieckiem. Grozi mu do 5 lat więzienia
- Myśliwi będą zwolnieni z obowiązkowych badań? "Mylą dzika kompletnie ze wszystkim"