Jak podaje PAP, ukraińskie władze i dziennikarze opublikowali w niedzielę (03.04.2022) wstrząsające zdjęcia i filmy z przedmieść Kijowa, z których wyparto armię rosyjską. Na nagraniach widać olbrzymie zniszczenia i liczne ciała ofiar, leżące na ulicach bez broni i w cywilnych ubraniach.
- Świat powinien zobaczyć dowody rosyjskich zbrodni w Buczy, Irpieniu i Hostomlu – powiedział w niedzielę (03.04.2022) doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Jak czytamy w PAP, według niego zbrodnie popełnione w tych miejscowościach powinny wstrząsnąć światem.
- W tych miastach widać postapokaliptyczne obrazy z horroru. Wśród już znalezionych ofiar zbrodni wojennych są zgwałcone kobiety, które próbowano spalić, zabici przedstawiciele władz lokalnych, dzieci, starsi ludzie, mężczyźni, wiele osób ma związane ręce, ślady tortur. Zostali zabici strzałami w tył głowy – powiedział Arestowycz w niedzielę w krótkim wystąpieniu, które nazwał specjalnym apelem.
We wpisie na Twitterze ukraińskiego resortu obrony czytamy: "Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza przez kilka tygodni było w rękach rosyjskich bydlaków. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi za plecami, a ich ciała rozrzucone zostały na ulicach miasta".
Morawiecki o Buczy, Irpieniu i Hostomlu. "Ta zbrodnia musi być osądzona jak zbrodnia ludobójstwa"
Premier Mateusz Morawiecki wezwał liderów UE do zdecydowanego działania:
- Te krwawe masakry, których dopuszczają się Rosjanie, zasługują na nazwanie ich po imieniu. To jest ludobójstwo. Ta zbrodnia musi być osądzona jak zbrodnia ludobójstwa.
Zapowiedział również, że Polska zaproponuje powołanie międzynarodowej komisji, złożonej m.in. z lekarzy i prawników, która miałaby badać zbrodnie wojenne popełnione przez Rosjan w Ukrainie.
Kim jest Aleksiej Bakumienko? Rosyjski major mówił o "oczyszczaniu" okolic Buczy
Jak donosi portal InformNapalm, za masakrę w podkijowskiej Buczy odpowiedzialny jest major Aleksiej Bakumienko. Portal dowiedział się o jego tożsamości dzięki anonimowemu czytelnikowi.
Aleksiej Bakumienko to wojskowy urodzony w 1990 roku, zastępca szefa wydziału operacyjnego 520. Brygady Rakiet i Artylerii rosyjskiej Floty Pacyfiku. Wystąpił on w wywiadzie dla rosyjskiej, kontrolowanej przez Kreml telewizji Zwiezda. Z zakrytą twarzą i pod pseudonimem, Aleksiej Bakumienko opowiadał o przebiegu walk pod Kijowem. Mówił tam m.in. o "oczyszczaniu" okolic Buczy.
Jak czytamy w poście InformNapalmu na Twitterze, Aleksiej Bakumienko jest "ideowo zdeterminowany, by zabijać Ukraińców i uczestniczyć w ludobójstwie".
Ukraina: Bucza jak Srebrenica 1995? To była jedna ze zbrodni, które wstrząsnęły światem
Srebrenica to niewielkie miasto, które w czasie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie w latach 1992–1995 stało się tzw. strefą bezpieczeństwa pod nadzorem ONZ. Schroniły się tutaj tysiące muzułmanów z terenów opanowanych przez Serbów. Rada Bezpieczeństwa ogłosiła to miejsce jedną z pięciu tzw. „bezpiecznych stref", a ochronę ludności Srebrenicy miały zapewnić stacjonujące w mieście oddziały sił pokojowych ONZ – UNPROFOR (United Nations Protection Force).
W 1995 Serbowie w końcu zaatakowali Srebrenicę. Ponieważ oddziały pokojowe ONZ nie miały mandatu na użycie siły, w chwili ataku wycofały się bez walki. Wcześniej założono, że autorytet Rady Bezpieczeństwa zapewni Srebrenicy i jej mieszkańcom bezpieczeństwo. To założenie okazało się całkowicie błędne. W dniu 11 lipca 1995 r. Serbowie zajęli Srebrenicę.
Cała ludność Srebrenicy znalazła się w rękach Serbów. W dniach 12-16 lipca 1995 r. w okolicach miasta okupanci zamordowali ponad 7 tysięcy mężczyzn i chłopców. Pochowano ich w masowych grobach.
Tragedia, która rozegrała się w 1995 roku w Srebrenicy jest uznawana za ludobójstwo i największą masakrę, jaka miała miejsce w Europie po II wojnie światowej. Do dzisiaj znaleziono i zidentyfikowano prawie dwa tysiące ciał ofiar czystek etnicznych, które miały tu miejsce.
W 10 rocznicę tej tragedii, Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan przyznał, że ONZ popełniło poważne błędy we właściwym oszacowaniu sytuacji w Srebrenicy, a Narody Zjednoczone nie zareagowały w sposób, jakiego wymagała sytuacja. Jak powiedział, idea bezstronności i niestosowania przemocy, mimo iż szczytna, nie była właściwa w przypadku konfliktu w Bośni.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
