Polacy w większości deklarują, że pójdą na wybory. Komu sprzyja wysoka frekwencja? Najnowszy sondaż
W najnowszym sondażu preferencji partyjnych, przeprowadzonym przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej", aż 58,1 proc. respondentów deklaruje chęć pójścia na wybory, "gdyby odbywały się one w najbliższą niedzielę". (47,7 proc. "zdecydowanie", a 10,9 proc. "raczej") - czytamy w "Rz".
Jak mówi dziennikowi szef IBRiS-u Marcin Duma "ta wysoka deklarowana frekwencja wynika z ogólnej mobilizacji wyborców, związanej przede wszystkim z wydarzeniami, czyli wojną w Ukrainie". - Inne czynniki, które mogą wpływać na chęć wzięcia udziału w wyborach, to topniejące oszczędności i inflacja, ale one wpływają na przyszłą mobilizację, będą mieć więc znaczenie dopiero wtedy, kiedy wybory naprawdę zostaną ogłoszone – zaznacza ekspert w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Poparcie dla partii politycznych. Na czele wciąż Zjednoczona Prawica
Badani zostali zapytani w sondażu, na którą partię oddaliby swój głos. 37 proc. respondentów wskazało, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę. Z kolei na Koalicję Obywatelską swój głos oddałoby 27 proc. badanych.
Polska 2050 może liczyć na 9 proc. poparcia, a Lewica na 8 proc. Natomiast na PSL zagłosowałoby 6 proc. respondentów, a na Konfederację - 5 proc. 8 proc. badanych nie potrafiło wskazać, na którą partię oddałoby swój głos.
Sondaż IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 20-21 maja 2022 roku metodą telefoniczną CATI na próbie 1000 osób.