"To byłaby debata z popychłem Kaczyńskiego". Leszek Miller o starciu Tuska z Morawieckim
Wiosną tego roku Donald Tusk wezwał Jarosława Kaczyńskiego do publicznej debaty. Kilka dni temu Telewizja Polska, która pozostaje pod kontrolą obozu rządzącego, zaprosiła Tuska do programu, w którym lider Platformy Obywatelskiej mógłby wystąpić z premierem Mateuszem Morawieckim. W niedzielę na Twitterze do tej propozycji odniósł się rzecznik PO Jan Grabiec. "Donald Tusk jest gotów na debatę z prawdziwym liderem i prawdziwymi dziennikarzami w prawdziwej telewizji".
W sprawie głos zabrał także rzecznik PiS Radosław Fogiel. Zapytany, czy szef PiS mógłby spotkać się w debacie z Tuskiem, stwierdził, że póki co była szansa na rozmowę lidera PO z Morawieckim, ale ten pierwszy "zrejterował w dość mało chwalebny sposób". - Prezes Kaczyński debatuje z Polakami i tak będzie aż do wyborów - dodał. Dopytywany, czy to oznacza, że debaty Kaczyński-Tusk nawet na miesiąc przed wyborami nie będzie, odpowiedział: "Nie jestem Duchem Świętym, ale nie przywiduję".
Leszek Miller został zapytany w TOK FM o to, co zrobiłby na miejscu Donalda Tuska w tej sytuacji. - Wystąpiłbym w telewizji rządowej, ale pod warunkiem, że moim rozmówcą byłby prawdziwy lider, czyli Jarosław Kaczyński, a nie jego zastępca. Jeżeli miałby to być Morawiecki, a więc nie szef, tylko podwładny, to nie ma żadnego powodu, by występować z kimś takim. Z kimś, kto jest takim popychłem Kaczyńskiego - odpowiedział były premier i poseł do Parlamentu Europejskiego.
Zauważył również, że gdyby jednak doszło do takiej debaty, to Donald Tusk rozmawiałby ze swoim dawnym podwładnym; Mateusz Morawiecki był jego doradcą, gdy koalicja PO-PSL rządziła Polską. - Mam więc nadzieję, że Donald Tusk w takim programie nie wystąpi. Bo tutaj trzeba zachować zasadę symetryzmu. Jeśli Tusk jest niekwestionowanym liderem PO i całej opozycji, to może rozmawiać tylko z kimś, kto jest jego odpowiednikiem po tamtej stronie - tłumaczył w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
"Wszystkie pieniądze postawiłbym na Tuska"
W ocenie Leszka Millera, gdyby Jarosław Kaczyński zdecydowałby się debatować z Donaldem Tuskiem, to by przegrał. - Wszystkie pieniądze postawiłbym na Tuska. Dlatego że w zderzeniu tych dwóch osobowości - ludzi o różnym temperamencie, charakterze i poziomie wiedzy - Jarosław Kaczyński nie ma żadnych szans. Dlatego nie wystąpi z starciu z Tuskiem - podkreślił.
Gość TOK FM jednocześnie powątpiewał w to, że taka debata byłaby w ogóle potrzebna Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zwrócił również uwagę, że prezes PiS - dzięki mediom rządowym - ma ogromne "możliwości indoktrynacji" swojego żelaznego elektoratu. - Te działania telewizji i radia publicznych, którymi dysponuje PiS, stosują metodę takiej niesłychanej, wręcz goebbelsowskiej propagandy. To powoduje, że grupa wyznawców PiS nie topnieje. Myślę więc, że teraz w tym obozie jest taki zamiar, żeby nie starać się o nowy elektorat, tylko żeby za wszelką cenę utwardzić ten, który już istnieje. A po wyborach kogoś tam się dobierze - podsumował Leszek Miller.
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Król jest nagi"? Najbogatszy azjatycki miliarder musi się tłumaczyć. "W Indiach to bohater"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińcy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"