Nowa aplikacja Vinted. Teraz sprzedasz tam nie tylko ubrania. Zobacz nowe kategorie!
Przeniesienie konta Vinted. Stara platforma będzie dostępna tylko do czerwca
Użytkownicy mogą mieć teraz na telefonach dwie aplikacje Vinted. Stara platforma oznaczona jest szarym kolorem w odróżnieniu od nowej zielonej. To na nią użytkownicy serwisu w dniach od 16 do 20 maja przetransferowali konta po otrzymaniu zaproszenia od platformy Vinted. Samo przeniesienie konta polegało tylko na pobraniu nowej aplikacji. Po jej instalacji w kilka minut znalazły się tam przeniesione dane i nasz dotychczasowy profil Vinted. Stare konto będzie działać tylko do 20 czerwca, potem zostanie ostatecznie zamknięte.
Nowy Vinted. Sprawdź co teraz możesz sprzedawać
Po przetransferowaniu serwisu na nowe serwery, które obsługują użytkowników nie tylko z Polski, ale i z Litwy, Czech i Słowacji, pojawiły się też zapowiadane nowe działy. Teraz oprócz ubrań sprzedamy na Vinted rzeczy dla domu, zwierząt oraz produkty służące rozrywce.
Kategoria Dom ma podkategorie
Tekstylia,
Akcesoria i ozdoby oraz
Akcesoria stołowe.
Dział Zwierzęta podzielono na podkategorie
Psy,
Koty,
Małe zwierzęta,
Akwarystyka,
Ptaki oraz
Gady.
Każda z nich ma osobne, liczne podkategorie np. dla kota przewidziano m.in. Legowiska, Kuwety czy Transportery.
W Rozrywce z kolei znajdziemy Gry komputerowe i konsole, Gry i puzzle, Muzykę i video oraz Książki. Wszystkie z tych podkategorii są podzielone na szczegółowe podgrupy np. według typów konsol czy rodzajów gier oraz nośników muzyki.
Vinted. Aplikacja z Litwy ma coraz większą konkurencję
Litewska aplikacja podbija światowy marketplace od 2008 roku. Założyli ją Milda Mitkute i Justas Janauskas jako serwis o nazwie vinted.com. Pomysł rozwinął się w 2012 r., gdy Vinted uruchomiono w aplikacji mobilnej. W ciągu jednego dnia od debiutu aplikacji ruch na stronie Vinted wzrósł o 30 proc. Obecnie z Vinted korzysta 45 mln użytkowników na całym świecie. Polska wersja, Vinted.pl, ma dużą konkurencję, bo obok bezpośredniego rywala OLX, jest Allegro a także nowy azjatycki serwis Shopee, który wszedł jesienią 2021 na polski rynek. Jednak w kategorii ubrań z drugiej ręki serwis jest bezkonkurencyjny, a korzystanie z funkcji platformy - przyjazne i intuicyjne, nawet dla debiutantów.
DOSTĘP PREMIUM
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Przegląd Prasy styczniowej - czy mamy "enough in the tank" na początku roku?
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania