Putin szantażuje świat ukraińskim zbożem. "Robi to świadomie, żeby zemścić się na UE"
Ukraina jest jednym z najważniejszych na świecie eksporterów zbóż i roślin oleistych. Przed wojną eksportowała je w 90 proc. poprzez swoje porty położone nad Morzem Czarnym, skąd trafiały do Europy, Chin i Afryki. Dziś porty te są jednak zablokowane przez marynarkę wojenną Rosji, co drastycznie ograniczyło sprzedaż tych produktów. Światowe agencje już ostrzegają, że świat zmierza do kolejnego kryzysu, tym razem związanego z klęską głodu. - Z ukraińskiej żywności Władimir Putin uczynił narzędzie szantażu - przekonuje premier Mateusz Morawiecki. - Na początek dotknie to biedniejsze regiony, czyli Afrykę Północną i część Azji - alarmował w TOK FM Jarosław Kalinowski, europoseł PSL i były minister rolnictwa.
Przypomniał też, że Ukraina rocznie eksportowała przed wojną 50-60 mln ton zbóż, czyli dwa razy więcej, niż produkuje nasz kraj. - Razem z Rosją odpowiadała za 30 procent światowego handlu zbożami. Pewnych kwestii już nie da się cofnąć. Dlatego w tych biedniejszych regionach, choćby właśnie w Afryce Północnej, może nas czekać klęska głodu, śmierci i kolejna fala kryzysu migracyjnego. Myślę, że Władimir Putin świadome do tego zmierza, żeby zemścić się na Unii Europejskiej, za jej sposób działania wobec wojny. To jest straszne, bo dotyczy sytuacji milionów ludzi na świecie - ocenił Kalinowski.
Gość TOK FM zaznaczał, że blokada ukraińskich portów doprowadziła do praktycznego wstrzymania eksportu ukraińskich zbóż. - Tam już w magazynach zablokowano 20 milionów ton z ubiegłorocznych zbiorów. A wywóz zboża lądem jest bardzo trudny. Z szacunków naszego ministerstwa rolnictwa wynika, że możemy pomóc w eksporcie tą drogą 2 mln ton. To jest kropla w morzu potrzeb - wskazał europoseł PSL.
Kalinowski przypomniał, że Komisja Europejska wdrożyła pewne doraźne działania, żeby pomóc też tutejszym rolnikom. - Chodzi o uruchomienie naszego potencjału produkcyjnego. Natomiast to około cztery miliony hektarów i nawet, gdybyśmy obsiali je w 100 procentach zbożem, to mogłoby się udać wyprodukować kilkanaście milionów ton, ale to szacunki mocno przesadzone. (…) W Polsce możemy się pocieszać, że nam i UE w krótkiej perspektywie nie grozi problem z zaopatrzeniem. Choć jest kwestia cen. Jesteśmy samowystarczalni, ale ogólnie zagrożenia są potężne - ocenił Jarosław Kalinowski.
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Rząd może zablokować TikToka. Projekt stanowiska wyciekł do mediów
- Protesty w Izraelu. Starcia przed domem premiera. Prezydent wezwał do wstrzymania reformy sądownictwa
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"