Kara dożywotniego więzienia dla dwóch Rosjan i Ukraińca winnych zestrzelenia malezyjskiego Boeinga 777

Sąd w Hadze skazał w czwartek dwóch Rosjan, Siergieja Dubinskiego i Igora Girkina oraz Ukraińca Leonida Charczenkę na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zestrzelenie w 2014 r. nad wschodnią Ukrainą samolotu MH17 linii Malaysian Airlines. Zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi. Czwarty oskarżony, Rosjanin Oleg Pułatow został uniewinniony.

Wszyscy oskarżeni byli sądzeni zaocznie.

Sąd okręgowy w Hadze stwierdził, że samolot pasażerski Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych MH17 został zestrzelony 17 lipca 2014 r. przy użyciu rosyjskiego pocisku kierowanego ziemia-powietrze Buk. Przewodniczący składu orzekającego podkreślił, że zdaniem sądu Rosja sprawowała kontrolę nad zbuntowaną Doniecką Republiką Ludową, którą proklamowano na wschodniej Ukrainie kilka miesięcy przed katastrofą. 

Zestrzelenie Boeinga 777 linii Malaysia Airlines

17 lipca 2014 r. Boeing 777 linii Malaysia Airlines, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został zestrzelony na wschodzie Ukrainy przy użyciu pocisku kierowanego ziemia-powietrze Buk.

O spowodowanie śmieci wszystkich obecnych na pokładzie samolotu oskarżono Rosjan: Siergieja Dubinskiego, Igora Girkina i Olega Pułatowa oraz Ukraińca Leonida Charczenkę. Prokuratura domaga się dla wszystkich oskarżonych kary dożywotniego więzienia.

Dowody przedstawione przez śledczych pochodzą z przechwyconych rozmów telefonicznych, zeznań świadków, zdjęć i filmów z transportu rakiety. Ponadto przeprowadzono wiele badań wraku samolotu (dokonano jego rekonstrukcji ze szczątków, które przewieziono do Holandii) i ponad wszelką wątpliwość ustalono, że samolot został trafiony pociskiem Buk.

Rosja konsekwentnie zaprzeczała jakiemukolwiek udziałowi w katastrofie i wielokrotnie odrzucała ustalenia śledczych. Strona rosyjska zaprzecza też jakoby ówczesny rząd wspierał rebeliantów na Ukrainie, którzy walczyli z siłami rządowymi.

W tragedii straciło życie 193 Holendrów, 43 Malezyjczyków, 38 Australijczyków oraz pasażerowie z Indonezji, Belgii, Wielkiej Brytanii oraz Niemiec.

TOK FM PREMIUM