Donald Tusk odpowiada Zbigniewowi Ziobro. Nazywa go "panem Z"

Dopóki jest ministrem sprawiedliwości, dopóty proeuropejskie wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy będą tylko ładnymi wystąpieniami - tak lider PO Donald Tusk odpowiedział za zarzuty szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
Zobacz wideo

Minister sprawiedliwości, pytany był w sobotę w RMF FM, kiedy Unia może odblokować ¶środki z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski.

- Wszystko dzisiaj jest w rękach Donald Tuska i jego kolegów z opozycji, którzy po pierwsze gardłowali przez kilka lat w PE, aby stworzyć mechanizm, który pozwala odbierać Polsce pieniądze za suwerenność. A po drugie, uczestniczyli w pracach nad tym projektem, głosowali za tymi rozwiązaniami, są współautorami tych rozwiązań, a Donald Tusk jest szefem partii, w której Niemcy odgrywają główną rolę -  mówił.

- To Donald Tusk i jego koledzy z opozycji blokują te słusznie należące się Polsce pieniądze - dodał Ziobro i zaapelował do Tuska, by "zaprzestał tej operacji politycznej, cynicznej, która ma służyć jego partykularnym interesom i spowodował, by jego partia w PE, której jest szefem - EPP, spowodowała żeby te pieniądze trafiły do Polski".

Ziobro, dopytywany w RMF FM, czy nie widzi winy po swojej stronie, jeśli chodzi o praworządność, odpowiedział: - Widzę to, że są politycy w Polsce, którzy chcieliby odpowiedzialność za trzecią władzę w Polsce przekazać z Polski do Brukseli. - Są gotowi kupczyć polską suwerenność - mówił szef Solidarnej Polski.

Lider PO odpowiedział na wypowiedzi polityka Solidarnej Polski. "Dopóki pan Z jest ministrem sprawiedliwości, dopóty proeuropejskie ładne wystąpienia Pana Prezydenta będą wciąż tylko ładnymi wystąpieniami" - napisał na Twitterze Tusk.

Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj

TOK FM PREMIUM