"Za 15 lat nie będziemy mieć nowych księży". Szok wywołany kolejnym raportem o pedofilii w Kościele
Powołana w styczniu 2022 roku w Portugalii niezależna komisja ds. pedofilii w Kościele katolickim zebrała 512 świadectw domniemanych nadużyć seksualnych, które mieli popełnić w tym kraju duchowni – ogłosił w poniedziałek przewodniczący komisji Pedro Strecht. Wyjaśnił, że na podstawie tych świadectw sporządzono "szacunkową liczbę 4815 domniemanych ofiar". Zastrzegł jednak, że to wierzchołek góry lodowej. Komisja przekazała Prokuraturze Generalnej w Lizbonie tylko 25 doniesień, bo znaczna część przypadków pedofilii uległa przedawnieniu. Komisja bada bowiem nadużycia popełnione od 1950 roku.
Teolog dr Sebastian Duda zgodził się w TOK FM z tezą, że ujawnione w Portugalii przypadki pedofilii w tamtejszym Kościele mogą być wierzchołkiem góry lodowej. - To bardzo katolicki kraj i tam ludziom bardzo trudno ujawniać tego typu historie. Są one wypierane – powiedział w rozmowie z Jakubem Janiszewskim. Jak jednak dodał, mimo wielkiej siły katolicyzmu w Portugalii okazało się, że zdecydowana większość ofiar księży-pedofilów wystąpiła w Kościoła. - Poczuła bardzo duży dystans do religii – zaznaczył redaktor kwartalnika "Więź".
Przypomniał, że w 2021 roku podobny raport o pedofilii w Kościele opublikowano we Francji. Z danych wynikało, że 330 tys. nieletnich padło ofiarą przestępstw popełnionych przez duchownych i osoby świeckie związane z Kościołem. - We Francji siła katolicyzmu była innego kalibru niż w Portugalii. Ale w obu przypadkach widać, że (ujawnienie przypadków pedofilii w Kościele – przyp. red.) przyczyniło się do wzrostu tendencji sekularyzacyjnych. Ludzie, chociażby we Francji, przestali posyłać dzieci do katolickich grup, np. sportowych. W Portugalii też widać luzowanie więzów z Kościołem – tłumaczył.
Szok spowodowany ujawnieniem przypadków pedofilii w Kościele rozlewa się na kolejne kraje i – jak zauważył ekspert - prowokuje do stawiania pytań o katolicyzm w ogóle. - To znaczy: czym on ma się różnić od innych wyznań chrześcijańskich. Jednym z jego wyróżników jest hierarchiczny typ kapłaństwa z papieżem na szczycie. Teraz widać, że ten system był zupełnie zainfekowany tuszowaniem zła, a wręcz jego promowaniem. To zostało teraz zdemaskowane – podkreślił dr. Duda.
"W Polsce za 15 lat nie będziemy mieć nowych księży"
W ocenie gościa TOK FM na świecie będą publikowane kolejne raporty dot. pedofilii w Kościele. - Myślę w ciągu najbliższej dekady osiągniemy punkt krytyczny. Pojawi się nie tyle nowy Kościół, co nowa formuła katolickości. Bo to, co do tej pory było jej fundamentem, jest już nie do utrzymania – stwierdził i wyjaśnił, że chodzi mu o sakralizację pozycji księży.
Jak dodał, fundament Kościoła kruszeje, a wraz z tym zjawiskiem na całym świecie coraz mniej mężczyzn decyduje się na wstąpienie do seminariów. - To dotyczy także Polski. Za 15 lat nie będziemy mieć nowych księży. Więc nie będzie komu podtrzymywać tego systemu zarówno w naszym kraju, jak i w ogóle w zachodnim świecie - prognozował.
Zastrzegł jednak, że katolicyzm już wielokrotnie w historii upadał, a teraz nadal ma olbrzymie zasoby (m.in. finansowe) i może się odrodzić. - Ale już moim zdaniem nie na fundamencie sakralizowania urzędu kapłańskiego (…) Można sobie wyobrazić, że będzie mocny ruch "zachowawczy", który z Kościoła będzie próbował zrobić muzeum. Bo Watykan i tamtejsze kościoły są atrakcyjne turystycznie także ze względu na tę zewnętrzną otoczkę, czy np. te wszystkie kolorowe sutanny i ceremonie – opisywał i dodał, że na dłuższą metę nie da się jednak w ten sposób utrzymać atrakcyjności Kościoła. Pytanie, czy i jak dokona się odrodzenie Kościoła, gość TOK FM pozostawił otwartym.
-
Politycy nadużywający kłamstwa otrzymali "turbodoładowanie". "Pojawiła się możliwość oszukiwania społeczeństwa na masową skalę"
-
PiS znów obniży wiek emerytalny? Ekspert: Tym nie da się już wygrać wyborów
-
"Zwijała z ulic" polskich chłopców, by kopulowali dla III Rzeszy. Kim była Inge Viermetz?
-
Ulewy oraz burze z gradem. IMGW wydało ostrzeżenia dla kilku województw
-
Tusk czy Morawiecki? Polacy wskazali, który z polityków byłby lepszym premierem [SONDAŻ]
- Iga Świątek wygrała w finale wielkoszlemowego French Open. Pokonała Czeszkę Karolinę Muchovą
- "To przekażcie Putinowi". Zełenski o kontrofensywie: Wszyscy dowódcy nastawieni są pozytywnie
- Iga Świątek gra z Czeszką Karoliną Muchovą w finale French Open. Ma szansę na czwarty w karierze wielkoszlemowy tytuł
- Wysadzenie tamy w Nowej Kachowce. "Zapasów jedzenia pozostało na dwa dni, brakuje wody pitnej"
- Boris Johnson ustąpił z funkcji posła. Były premier Wielkiej Brytanii ogłosił "natychmiastową rezygnację"