Czarnek premierem? "Może taka przyszłość nas czeka". PiS szykuje się do powyborczych układanek
"Polityka" informuje, że Przemysław Czarnek do sztabu wyborczego PiS-u dołączył w lipcu. "Ze swoim szczuciem na LGBT, butą i bezczelnością wszedł do ścisłego sztabu wyborczego PiS. To pokazuje, co nas jeszcze może czekać. Zwłaszcza gdy zostanie premierem. A są takie spekulacje" - informuje tygodnik.
- Trudno sobie to wyobrazić, ale być może i taka przyszłość nas czeka - komentował prowadzący "Poranek Radia TOK FM" Maciej Głogowski. Jak podkreślił, na razie to plotki i spekulacje. - Ale w tekście punkt po punkcie udowodnione jest, dlaczego teza o tym, że w razie wyborczego zwycięstwa PiS-u - i koalicji z Konfederacją - to właśnie obecny minister edukacji mógłby zostać premierem wyznaczonym przez prezesa Kaczyńskiego. To jest także rzecz do przemyślenia przed wyborami - uważa dziennikarz TOK FM.
Z ustaleń "Polityki" wynika, że obecnie Czarnek w siedzibie PiS-u przy ul. Nowogrodzkiej spędza od lipca więcej czasu, niż w Ministerstwie Edukacji i Nauki, którym kieruje. Rozmówca autorek artykułu podkreśla, że Czarnka do sztabu zaprosił sam prezes Kaczyński. "Nasi rozmówcy są zgodni - Czarnek ma pilnować, aby ekipa premiera nie kopała pod nim dołków. Czarnek jest bowiem bardzo wysoko na liście Kaczyńskiego do objęcia w przyszłości stanowiska premiera. Niektórzy twierdzą nawet, i to bardzo poważnie, że jest dla Kaczyńskiego jedyną opcją utrzymania władzy" - czytamy.
Wszystko zależy od tego, co wydarzy się 15 października. Na razie z sondaży wynika, że PiS nie ma szans na trzecią kadencję samodzielnych rządów. Bo tylko ze wsparciem Konfederacji ma szansę na stworzenie rządu.
Przemysław Czarnek nowym premierem?
" - Wiele wskazuje na to, że będziemy musieli podzielić się władzą z Konfederacją. Mentzen i Bosak będą chcieli pokazać się przed swoim elektoratem jako twardzi zawodnicy, którzy nie dadzą się traktować jak przystawki. Wiadomo, że to nie oni będą wyznaczać premiera, ale na pewno zażądają odwołania Morawieckiego - przewiduje rozmówca z PiS. Dodaje, że dla Konfy albo jej części, z którą Kaczyński będzie chciał się dogadać, Przemysław Czarnek, katolicko-radykalny radykał, jest do przyjęcia" - informuje "Polityka".
Warto przypomnieć, że typowany na nowego premiera polityk, karierę w krajowej polityce zaczął od stanowiska wojewody lubelskiego, które objął po wygranej PiS-u w 2015 roku. Już wtedy dał się poznać z ataków na społeczność osób LGBT, o czym wielokrotnie informowaliśmy w tokfm.pl.
Działalność Czarnka spodobała się "centrali", bo najpierw wystartował w wyborach w 2019 roku i zdobył poselski mandat, a zaraz potem trafił do rządu Mateusza Morawieckiego. Jego rządy w MEiN wywołały i wywołują wiele kontrowersji. Przeciwko Czarnkowi protestowali nauczyciele, odbył się nawet pierwszy od dawna nauczycielski strajk. Protestowali też wielokrotnie uczniowie i rodzice. Krytycznie o działaniach ministra wypowiadali się też wielokrotnie naukowcy. Tak jak prof. Rafał Wnuk, historyk związany z macierzystą uczelnią Czarnka - Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Profesor mówił w rozmowie z TOK FM, że "minister szkodzi polskiej nauce".
Nazwisko ministra kojarzy się też z aferą związaną z przyznawaniem sowitych dotacji organizacjom związanym z ludźmi Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki słynnym dotacjom z ministerialnego programu atrakcyjne - warte miliony złotych - nieruchomości trafiły m.in. do organizacji związanej z min. Michałem Dworczykiem oraz Fundacji Polska Wielki Projekt. Organizacja dostała 5 mln zł na zakup willi na warszawskim Mokotowie.
Posłuchaj:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
-
Roman Giertych znów w rządzie? Tylko w tym scenariuszu to możliwe [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Byłam na kobiecym evencie Trzeciej Drogi. Można pomylić z Lewicą, gdyby nie jeden szczegół
- Musk naśmiewa się z Zełenskiego. W sieci burza. "Zachęta dla Rosji"
- Ceny paliw na stacjach hamują, frank ma tanieć, a metr kwadratowy zdrożeć. Hirsch wyjaśnia
- Gargamel, Stuu, Gonciarz. Ciemna strona youtuberów. "To może doprowadzić do tragedii"
- Niemcy oszukają Ukrainę? Poseł kreśli ponurą wizję
- "Talk like a Washington Insider" - czyli o amerykańskich wyborach i politycznych "buzzwords"