Testowanie w aptekach rusza, ale nie wszędzie. "Kością niezgody może być umywalka mobilna"
27 stycznia to pierwszy dzień kiedy - zgodnie z zapowiedzią min. Adama Niedzielskiego - w aptekach uruchomione zostanie powszechne testowanie w kierunku SARS-CoV-2. Testy mają być bezpłatne i dostępne bez skierowania. Od ogłoszenia nowości do rozpoczęcia testowania w aptekach nie minął nawet tydzień.
Jak mówiła w TOK FM Karolina Wotlińska-Pełka, kierowniczka jednej z aptek, ona dopiero dzień przed inauguracją programu, czyli w środę 26 stycznia, poznała szczegóły i wymogi dotyczące tego rozwiązania. - Dopiero dowiedzieliśmy się, jakie w stu procentach są wymagania stawiane punktom wymazowym. Myślę, że kością niezgody może być umywalka mobilna, którą prawdopodobnie nie wszyscy zdążyli zakupić. Ja na pewno nie zdążę , bo muszę zainstalować system dezynfekujący. Realnie ruszę więc z wymazami od przyszłego tygodnia - poinformowała członkini Rady Częstochowskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Apteka, którą kieruje Karolina Wotlińska-Pełka, nie jest jedyną, w której program testowania wystartuje z poślizgiem. Rozmówczyni Adama Ozgi zwracała uwagę, że problemy dotyczą m.in. tego, jak oddzielić osoby, które chcą się przetestować, a więc potencjalnie mogące być zakażone koronawirusem, od pozostałych klientów apteki. A do tego trzeba pamiętać, że w części placówek prowadzona jest też akcja szczepień przeciwko COVID-19.
- Wiem, że dosyć duża grupa aptek sieciowych jest zainteresowana przystąpieniem do tego programu. Czekają na jakąś elastyczność ze strony ministerstwa, co do wyznaczania do testów innych pomieszczeń w aptece - nie tylko części ekspedycji tak jak teraz - mówiła gościni TOK FM.
Karolina Wotlińska-Pełka tłumaczyła, że żeby zachować strefę czystą, w której potencjalni zakażeni będą oddzieleni od innych klientów, łatwiej byłoby wykorzystać "komorę przyjęć". - To pomieszczenie dostępne od wewnątrz, więc nie ma takiego niebezpieczeństwa, że pacjenci będą się między sobą mieszać. Natomiast, jeżeli zdecydujemy się na zorganizowanie wymazów zgodnie z obecnym rozporządzeniem - w izbie ekspedycyjnej (główne pomieszczenie w placówce, w którym dokonuje się zakupów, realizuje recepty), to musimy się zdecydować na uruchomienie tej usługi poza godzinami czynności, ewentualnie na bardzo wydajny system dezynfekcji - wskazała.
Jak przyznała, może to być trudne "w sytuacji, kiedy pacjenci przychodzą, aby zrealizować receptę, uzyskać poradę". - To będzie realnie możliwe do zrobienia tylko w aptekach, które nie szczepią i poza godzinami czynności (działania) - podsumowała członkini Rady Częstochowskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim