"Były rzeczy, których nie zrobiliśmy dobrze". Boris Johnson przeprasza, ale nie chce zrezygnować
Johnson potwierdził, że przez około 20 minut był obecny na spotkaniu 20 maja 2020 r., ale jak wyjaśnił, myślał, że było to spotkanie robocze. - Były rzeczy, których po prostu nie zrobiliśmy dobrze - oświadczył. Przyznał jednak, że z perspektywy czasu powinien był postąpić inaczej i w inny sposób podziękować personelowi Downing Street.
Na sugestię lidera opozycyjnej Partii Pracy Keira Starmera, że wobec złamania przez niego restrykcji covidowych premier powinien zrezygnować, Johnson odparł jednak, że trzeba poczekać na wyniki dochodzenia w tej sprawie.
Impreza w trakcie restrykcji
W poniedziałek wieczorem stacja ITV ujawniła treść e-maila, który wysłał Martin Reynolds, prywatny sekretarz premiera, do ponad 100 pracowników Downing Street, zachęcając ich, by skorzystali z ładnej pogody i przyszli na spotkanie przy drinkach w ogrodzie rezydencji premiera.
20 maja 2020 r., gdy ono się odbyło, restrykcje covidowe zezwalały na spotykanie się na świeżym powietrzu z maksymalnie jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego i to przy zachowaniu dwumetrowego dystansu.
Posłuchaj podcastu!
-
TSUE wydał wyrok w sprawie o reformę polskiego sądownictwa
-
Iga Świątek wygrała z Łesią Curenko. Ukrainka skreczowała. Polka w kolejnej rundzie French Open
-
Wyrok TSUE miażdży PiS-owską reformę sądownictwa. "Znów mogą czekać nas kary"
-
Prof. Markowski ostrzega przed "oszustwami wyborczymi, które się szykują". Jaką przewagę musi mieć opozycja w wyborach?
-
"Widać dygocik". Władza przestraszyła się marszu 4 czerwca? "Wyrażają pogardę dla Polaków"
- Wyniki Lotto 5.06.2023, poniedziałek [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Tragedia na zalewie w Skierniewicach. Z wody wyciągniętą martwą 12-latkę
- Ceny w maju przestały rosnąć. "To początek powrotu do inflacyjnej normalności?"
- Poszła popływać w Wiśle i już nie wypłynęła. Trwają poszukiwania młodej kobiety
- "Weaknesses" - jak sprytnie mówić o swoich słabościach