Jądro ateizmu tuż za granicą Polski. Dawne wschodnie Niemcy bez Boga
Przygotowany przez socjologa Toma Smitha z uniwersytetu w Chicago raport analizuje wyniki badań religijności obywateli 30 krajów w latach 1991-2008. Smith przeanalizował wyniki badań w krajach Europy oraz w USA, w Chile, Japonii i na Filipinach. Krajem o największym udziale ateistów w społeczeństwie są obecnie Czechy, gdzie 39,9 proc. społeczeństwa nie wierzy w Boga. Tuż za nimi są Francuzi (23,3 proc.), Holendrzy (19,7 proc.) i Szwedzi (19,3 proc.).
Kraj bez Boga. Dawne wschodnie Niemcy
Ale rekordem - przynajmniej w Europie - pod względem liczby obywateli, którzy deklarują wprost: "Nie wierzę w Boga", mogłyby pochwalić się komunistyczne władze NRD, gdyby to państwo jeszcze istniało. Aż 52 proc. obywateli dawnych wschodnich landów wschodnich Niemiec to ateiści, a tylko nieco ponad 7 proc. jest pewnych istnienia Boga. W porównaniu ze wschodnimi Niemcami tylko 3,3 proc. Polaków deklaruje, że nie wierzy, za to aż 62 proc. - że wierzy i nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Bóg istnieje.
Najbardziej religijny kraj świata? Nie, to nie Polska
Jeszcze wyraźniejsze są liczby ateistów i wierzących, gdy badani odpowiadali odpowiednio: "Nie wierzę i nigdy nie wierzyłem" i "Wierzę i zawsze wierzyłem". Na to pierwsze odpowiedziało twierdząco aż 59 proc. Niemców z dawnej NRD i tylko 1,9 proc. Polaków. Za to na drugie twierdząco odpowiedziało aż 80 proc. Polaków i tylko 13,2 proc. wschodnich Niemców".
Ale to nie Polska wygrywa w klasyfikacji "najbardziej religijny kraj świata". Tu przodują Filipiny, gdzie 80 proc. społeczeństwa jest pewne, że Bóg istnieje i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Za Filipińczykami, a przed Polską, są jeszcze Chile i Izrael. Tuż za naszym krajem uplasowały się USA z 60,6 proc. przekonanych wierzących.
Dlaczego Niemcy ze wschodu nie wierzą w Boga?
Jak zwraca uwagę amerykańskie pismo "Foreign Policy" , spadek religijności wschodnich Niemców zaznaczył się szczególnie mocno od upadku komunizmu w 1989 r. - odwrotnie niż w pozostałych krajach bloku wschodniego, jak np. w Rosji. "FP" podkreśla też, że liczba osób wierzących zmniejszyła się szczególnie w tych krajach z badanej trzydziestki, które uznawane są za kraje rozwinięte.
Kolejne powody wschodnioniemieckiego ateizmu wymienia niemiecka gazeta "Die Welt" . Dziennik podkreśla, że, niezależnie od działań nazistów i komunistów, na obszarach dawnych wschodnich Niemiec od średniowiecza żyło wiele grup etnicznych, w tym grupy słowiańskie, które nie były nigdy religijne.
Do tego - podkreśla "Die Welt" - ruchy sekularystyczne w latach 20. XX w. najsilniejsze były właśnie w dwóch landach wschodnich - Turyngii i Saksonii. Niemiecki dziennik porównuje dawną NRD z Polską i przywołuje rolę Kościoła katolickiego w polskim ruchu antykomunistycznym, co wpłynęło na jego siłę.
Rekordowe dane ze wschodnich landów ulegają rozmyciu w całych zjednoczonych Niemczech, gdzie w szczególności zaznacza się wpływ katolickiej Bawarii. Jako całość Niemcy lokują się w większości zestawień raportu w połowie stawki, a kanclerz Angela Merkel, choć sama pochodzi ze wschodnich Niemiec, oświadczyła na spotkaniu swojej partii - Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej - w 2010 r., że "w Niemczech nie ma za dużo islamu, ale za mało chrześcijaństwa" - przypomina "Foreign Policy".
Samolot z II wojny odnaleziony na pustyni w Egipcie. Przez Polaków >>
-
Przez euro Chorwacja już nie na polską kieszeń? "Panuje jakaś chora propaganda"
-
PiS ściga się z Braunem? Spot z Auschwitz pojawił się, "by przebić we wzmożeniu patriotycznym posła" Konfederacji
-
Tanio już było. Czy drogie bilety na muzyczne festiwale odstraszyły fanów?
-
Nagranie Andrzeja Seweryna wyciekło do sieci. PiS oburzone: Skandaliczna wypowiedź
-
"Popełniliśmy błąd". Łukaszenka szokuje, mówiąc o wojnie w Ukrainie
- Wyniki Lotto 3.06.2023, sobota [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Erdogan złożył przysięgę. Rozpoczął trzecią kadencję na stanowisku prezydenta Turcji
- Kaczyński komentuje zaskakujący ruch prezydenta. Czy PiS przyjmie nowelizację "lex Tusk"?
- W Trzebini na korcie tenisowym zapadła się ziemia. "Jeszcze pod wieczór ludzie tam grali"
- "Jesteśmy gotowi, by rozpocząć kontrofensywę". Zełenski: Nie możemy czekać miesiącami