Bielan i Poręba "dają sobie po pysku". "Kampania się sypie"
Zaczęło się od wypowiedzi Adama Bielana, udzielonej na antenie radia RMF FM. Jego zdaniem, po tym jak Tomasz Poręba przestał w czerwcu pełnić funkcję szefa sztabu wyborczego, widać "nową dynamikę w pracach i w ogóle w kampanii" PiS.
Poręba zareagował na wywiad z Bielanem za pośrednictwem platformy X. "To chyba nie najlepszy czas na twoje kłamliwe, puszczane brudnym tłustym paluchem spiny? Skoncentruj się chłopie na kampanii, bo już niejedną położyłeś, a po Smoleńsku zostawiłeś PiS. Przypadek? Wątpię. Powiedzieć piąta kolumna to w twoim przypadku, nic nie powiedzieć" - napisał polityk.
Na odpowiedź Bielana trzeba było poczekać półtorej godziny. "Trwa najważniejsza kampania od 1989 roku. Moja wypowiedź w RMF nie była atakiem, ale opisem sytuacji. Nerwowość jest zrozumiała, ale to zły doradca w tym ważnym czasie. Proszę o uspokojenie emocji i koncentrację na najważniejszym: na drodze do zwycięstwa Zjednoczonej Prawicy." - odpowiedział sztabowiec PiS, również na platformie X.
Rzecznik PiS - Rafał Bochenek, poproszony przez dziennikarkę TVN o skomentowanie sprawy, nie był zbyt rozmowny. Jak stwierdził, z pytaniami trzeba zwrócić się do samych zainteresowanych. - Natomiast, pan Tomasz Poręba osobiście sam zrezygnował z pełnienia funkcji szefa sztabu i tyle mam do powiedzenia - dodał.
Rzeczywiście, Tomasz Poręba w czerwcu sam poinformował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o swoim odejściu. Na portalu X napisał wówczas, że rezygnuje "po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu". Kaczyński miał nie przyjąć dymisji, jednak dla Poręby była to "ostateczna decyzja".
Przedstawiciele opozycji komentują sprawę z lekkim uśmiechem. - Politycy PiS-u po prostu dają sobie po pysku w internecie. Jeden gorszy od drugiego, wiec żadnemu nie kibicuję. Raczej widać, że kampania gdzieś się sypie. Bo, gdy w sztabie PiS-u pojawiają się emocje, znaczy to, że nie idzie najlepiej - ocenił poseł KO Cezary Tomczyk.
Tomasz Poręba kontra Adam Bielan
Jak już wspomnieliśmy, to nie pierwsza internetowa scysja pomiędzy Adamem Bielanem a Tomaszem Porębą i nie pierwsza dotycząca kampanii wyborczej. W połowie czerwca Bielan oraz Marcin Mastelerek, doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy, wypowiedzieli się krytycznie na temat prowadzenia przez partię z Nowogrodzkiej prekampanii wyborczej, której szefował wówczas Poręba.
"Spece od PRu: Adam Bielan, autor przegranej kampanii z 2007 r., opuszczający PiS po katastrofie smoleńskiej, twarz ciągnących w dół niejasności wokół NCBR oraz "tu jestem, tu jestem" Marcin Mastalerek. Na aucie ostatnich wygranych kampanii PiS. Niezłe kombo" - napisał Poręba na platformie X.
Marcin Mastalerek odpowiedział mu następująco. "Pycha kroczy przed upadkiem. Dokładnie tak zachowywała się Platforma Obywatelska w 2015 roku" - stwierdził doradca Andrzeja Dudy.
Posłuchaj:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
-
Lech Wałęsa oskarżony. Prokuratura zajęła się zeznaniami byłego prezydenta
-
Inflacja w Polsce. Znamy najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego
-
Sejm podjął decyzję ws. in vitro. Jak głosowali posłowie PiS? Zaskakujące wyniki
-
Pod Warszawą tak "witają sąsiadów" zza granicy. "Chcieliśmy, by zostali zauważeni"
-
Kto pierwszy może uciec z PiS? Stankiewicz mówi, na kogo zwracać uwagę
- "Chyba by mnie zatłukł". Spokój znalazła w bezpiecznym mieszkaniu [AKCJA TOK FM - REAGUJ]
- "Dęta sprawa. Trzeba było tę fikcję zakończyć". Wicemarszałek Sejmu o komisji "lex Tusk"
- Bus przewożący dzieci przewrócił się na bok. Jest kilkoro poszkodowanych
- Raport komisji "lex Tusk" to broń dla prezydenta Dudy? "Niewyobrażalny kryzys"
- Łódzkie. Przybywa pacjentów z COVID-19. "Szczyt zachorowań przed nami"