Główna stopa procentowa NBP - stopa referencyjna - wynosi 6,75 proc. (przed rozpoczęciem cyklu podwyżek wynosiła 0,1 proc.). Stopa lombardowa wynosi 7,25 proc., stopa depozytowa – 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli wynosi 6,8 proc., a stopa dyskontowa weksli – 6,85 proc. RPP po raz pierwszy - po długim cyklu podwyżek - w październiku zdecydowała, że stopy procentowe pozostaną bez zmian.
Ekonomiści jeszcze przed ogłoszeniem środowej decyzji prognozowali, że po grudniowym posiedzeniu stopy pozostaną na obecnym poziomie. Jak ocenił w TOK FM główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej Piotr Soroczyński, pierwszym powodem jest to, że "inflacja nie zaskoczyła nas kolejnym wzrostem, a wręcz odwrotnie". - Więc nie jest to czynnik, który skłaniałby RPP do szybkiego działania. Po drugie, w praktyce działań władz monetarnych grudzień i styczeń to miesiące, gdy nie robi się dużych zmian, jeżeli nie ma gwałtownej potrzeby. Takie przypadki są bardzo rzadkie - tłumaczył gość "Magazynu EKG".
Na pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie wskazywał też - w rozmowie z PAP - Piotr Bielski, główny ekonomista Santander Bank Polska. - Jeszcze do niedawna warunki rynkowe były trudne, więc banki centralne, które próbowały ogłosić zakończenie cyklu podwyżek, np. czeski czy węgierski stawały potem w obliczu nerwowej reakcji rynków finansowych. Więc w takiej sytuacji RPP wolała informować o przerwie w cyklu podwyżek niż o zakończeniu tego cyklu. Nie zdziwię się, jeśli prezes Glapiński na konferencji będzie śmielej mówił o zakończeniu cyklu - mówił.
Długa seria podwyżek
Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła cykl podwyżek stóp procentowych w październiku 2021 r. Łącznie podwyżek stóp procentowych było 11, ostatnia miała miejsce we wrześniu br. Rada w październiku br. - później również w listopadzie - zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. W rezultacie główna stopa procentowa NBP, referencyjna, wzrosła z 0,1 proc. do 6,75 proc. obecnie.
Posłuchaj podcastu!
