Podwójne morderstwo w Pleszewie. Zatrzymano podejrzanego. Wcześniej był uznany za ofiarę napadu
Do zdarzenia doszło w niedzielę w wielkopolskim Pleszewie o godz. 12 w jednej z firm na placu Kościuszki, która zajmuje się handlem basenami. W biurze przedsiębiorstwa byli trzej mężczyźni w wieku 35, 41 i 51 lat - mieszkańcy Dobrzycy i Pleszewa. W pewnym momencie do środka wtargnęło kilku napastników, którzy ich pobili. 35-latek i 51-latek zginęli na miejscu. Napaść przeżył 41-latek, którego przewieziono do pleszewskiego szpitala.
To właśnie ten mężczyzna wstępnie został uznany przez policję za ofiarę napadu. - Tymczasem okazało się, że to jest jeden z głównych podejrzanych - powiedział rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzej Borowiak. Wśród napastników był też jego 18-letni syn.
Pozostali napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia szarym samochodem BMW na pleszewskich numerach rejestracyjnych. Mieli przy sobie siekiery, tasaki i kije bejsbolowe. Policjanci zatrzymali podejrzanych w wieku od 16 do 22 lat w ich domach. Wszyscy są mieszkańcami powiatu pleszewskiego.
W tej chwili trwają czynności z ich udziałem w celu wskazania ukrycia miejsca przedmiotów zbrodni. Od podejrzanych pobrano krew na zawartość środków odurzających.
Informację o zatrzymaniu szóstego podejrzanego jako pierwsze podało radio RMF FM.