Mistrzostwa Świata Katar 2022. Gospodarze łamią obietnice wobec żydowskich kibiców
Organizacje żydowskie poinformowały, że władze Kataru zakazały sprzedawania podczas turnieju koszernej żywności. To jedyny rodzaj pokarmu, jaki mogą spożywać religijni Żydzi. Władze miały zabronić sprzedaży gotowanej koszernej żywności, pomimo że wcześniej zapewniały, że będzie ona dostępna. Także restauracje nie mogą serwować takich dań. Zamiast tego gospodarze mieli zezwolić jedynie na sprzedaż zimnych kanapek.
O uruchomieniu pierwszej koszernej kuchni na terenie Zatoki Perskiej poinformował rodaków amerykański rabin Marc Schneier. Zorganizował dla prawie 10 tys. żydowskich kibiców sprzedaż bułeczek i innych dozwolonych przysmaków.
"Nie ma koszernego jedzenia, nie ma posiłków szabatowych ani publicznych nabożeństw" - informuje Dailymail.co.uk.
Mundial w Katarze. Gospodarze nie stworzyli też warunków do modlitwy
Brak miejsc do modlitwy to kolejna niespełniona obietnica gospodarzy. Przed turniejem zapewniali, że umożliwią Żydom organizowanie miejsc do wspólnej modlitwy, aby mogli pielęgnować swoją wiarę podczas mundialu.
"Obiecano nam, że będziemy mogli utworzyć strefy modlitwy, aby religijni Żydzi, którzy przybyli na mecze, mieli swoje miejsce kultu" – powiedział portalowi The Jerusalem Post, przedstawiciel jednej z organizacji żydowskich.
„Ostatnio jednak powiedziano nam, że zakazują organizowania ich, ponieważ nie mogą ich zabezpieczyć" - wyjaśnił.
Jak poinformował portal, władze Kataru złamały tym samym kolejną obietnicę, która dotyczyła zezwolenia na nabożeństwa modlitewne w Doha podczas igrzysk dla wszystkich wyznawców judaizmu.
Mundial Katar — kontrowersje. Przypadki łamania praw człowieka, hipokryzja od samej inauguracji turnieju
Kontrowersje związane z organizacją mistrzostw świata w piłce nożnej w Zatoce Perskiej zaczęły się pojawiać jeszcze przed rozpoczęciem turnieju. Katar jest potentatem w produkcji paliw kopalnych i jednym z głównych trucicieli Ziemi, a organizacja mundialu dodatkowo szkodzi klimatowi i pozostawia ogromny ślad węglowy. I choć władze kraju razem z FIFA, próbowały przekonywać, że impreza będzie neutralna klimatycznie, to eksperci szybko wytknęli im oszustwo i cynizm.
Do tego podczas przygotowań do mundialu i budowy stadionów zginęło niemal 6,5 tys. robotników z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki.
Władze Kataru były oskarżane o łamanie praw człowieka. Przykłady obejmowały nie tylko traktowanie zagranicznych robotników, ale także osób LGBT+ i kobiet.
Hipokryzja gospodarzy zauważana jest od pierwszych chwil mundialu. Podczas inauguracji turnieju, mówiono w Katarze rzeczy, które odbiegają od obserwowanych działań gospodarzy.
"Ciężko pracowaliśmy razem z wieloma osobami, aby stworzyć jeden z najlepszych turniejów. To piękne, gdy ludzie odkładają na bok to, co ich dzieli i celebrują swoją różnorodność oraz pokazują, co ich łączy w tym samym czasie. Ludzie różnych ras, narodowości, wyznań i orientacji zgromadzą się tutaj w Katarze, aby dzielić te same ekscytujące chwile" - powiedział podczas niedzielnej ceremonii otwarcia turnieju emir Kataru Tamim bin Hamad Al Thani.
"To, co nas łączy teraz tu, w tej właśnie sekundzie, jest dużo większe niż to, co nas dzieli. Gromadzimy się tutaj jako jedno plemię, a Ziemia jest naszym wspólnym namiotem" - wtórował mu gość specjalny wydarzenia, amerykański aktor Morgan Freeman.
Czy te zapewnienia można pogodzić z doniesieniami o zakazie sprzedaży jedzenia i modlitwy, wydanym dla jednej z grup wyznaniowych uczestniczących w mundialu?
Źródło: Dailymail.co.uk, The Jerusalem Post
