Amerykanie ujawnili w czwartek, że skazana w Rosji koszykarka Brittney Griner została wymieniona na rosyjskiego handlarza broni Wiktora Buta. Amerykańska zawodniczka została w lutym 2022 roku zatrzymana w Moskwie i skazana na dziewięć lat więzienia za posiadanie olejku haszyszowego. But to z kolei legenda handlu bronią. Został zatrzymany w 2008 roku i cztery lata później skazany w USA na 25 lat więzienia. Rosjanom bardzo zależało, żeby trafił do ojczyzny.
Jak ocenił w TOK FM Wojciech Konończuk, dzisiejsza wymiana pokazuje, że "rosyjska polityka szantażu w tym przypadku zadziałała". - Koszykarka stała się zakładniczką po skazaniu w Rosji. To był de facto sygnał wysłany do Amerykanów: wzięliśmy waszego zakładnika, jak się nie dogadamy, to ta bogu ducha winna kobieta spędzi długie lata w więzieniu - komentował dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich w rozmowie z Agnieszką Lichnerowicz.
Ekspert podkreślił, że sprawa wymiany, do której doszło w Abu Dhabi, może mieć też drugie dno. - Pytanie, w jakim stopniu But zaczął mówić, czy nie zaczął mówić. To, że został zwolniony jest nagrodą dla niego. Wydaje się, że to trochę nieproporcjonalny układ - mówił gość TOK FM. Dyrektor OSW przypomniał, że Rosjanie mają w swoich rękach innego Amerykanina. Chodzi o Paula Whelana, którego zatrzymano w Moskwie w 2018 roku i zarzucono mu szpiegostwo. Amerykanin został skazany na 16 lat więzienia.
Biorąc to pod uwagę wymiana, do której doszło, wydaje się korzystna w większym stopniu dla Rosjan. - Wydaje się więc, że prawdopodobnie jest jakieś drugie dno, o którym nie wiemy. Na tym etapie wydaje się, że to byłoby dziwne, że koszykarka została wymieniona za handlarza bronią - podkreślił Wojciech Konończuk.
Posłuchaj całej rozmowy Agnieszki Lichnerowicz z dyrektorem Ośrodka Studiów Wschodnich:
