Ludzie Nawalnego odsłaniają "największy sekret Putina". "Pod jej nazwiskiem zarejestrowane jest pół kraju"

"Co jest największym sekretem Władimira Putina? Jego pałac? Aktywa zagraniczne? Wielki jacht schowany gdzieś w Europie? Sekretne konto bankowe?" - pyta rosyjska dziennikarka śledcza, nazywana "prawą ręką Aleksieja Nawalnego" Maria Pevchikh w opublikowanym na YouTube wideo pt. "Królewskie życie Putina i Kabajewy". Jak wskazuje tytuł, największą tajemnicą dyktatora jest jego życie prywatne, a dokładnie związek z 39-letnią gimnastyczką Aliną Kabajewą.
Zobacz wideo

W 23-minutowym filmie Pevchikh wraz z Georgijem Alburowem, dziennikarzem portalu śledczego Proekt, przedstawiają dowody na to, że Alina Kabajewa, partnerka i, najprawdopodobniej, matka dwójki dzieci Władimira Putina, zamieszkuje główną rezydencję prezydenta w Valdai. Mają o tym świadczyć m.in. dane dotyczące licznych podróży Kabajewej i jej bliskich pociągami, zatrzymującymi się w pobliżu rezydencji oraz przynależący do obiektu plac zabaw.

Maria Pevchikh i Georgij Alburow dotarli do zdjęć wnętrza luksusowej posiadłości - można na nich zobaczyć wszechobecne złoto, aksamit i zajmujący trzy kondygnacje rubinowy żyrandol. Nieopodal znajduje się luksusowy kompleks uzdrowiskowy o powierzchni 7 tys. mkw, wieże, chaty restauracje, cerkiew oraz chroniący cały teren przeciwlotniczy system rakietowy Pancyr-S1.

 

Zdaniem autorów filmu, Władimir Putin nie ukrywa swojej relacji z Aliną Kabajewą ponieważ pragnie prywatności, ale po to by, unikając rozgłosu, móc pod nazwiskami jej przyjaciół i krewnych, rejestrować liczne nieruchomości rozsiane po całej Rosji. "Pod nazwiskami Kabajewy i członków jej rodziny jest zarejestrowane pół kraju" - komentują Pevchikh i Alburow.

Matka Kabajewej - Lyubov Kabaeva - otrzymała warte ponad miliard rubli mieszkanie w Ostożence od spółki Gazprom, natomiast babka gimnastyczki - Anna Zatsepilina dostała od przyjaciela Putina Giennadija Timczenki mieszkanie w Sankt Petersburgu za 200 mln rubli, a także dwa mieszkania na Arbacie od innego przyjaciela prezydenta - Piotra Kolbina, warte co najmniej 600 mln rubli.  Apartamenty i wille są zarejestrowane także na Artura Ocheretnego - obecnego męża byłej małżonki Putina - Ludmiły oraz na Sergejewicza Górnego, jednego z zięciów rosyjskiego prezydenta.

Organizacja Nawalnego wraz z portalem Proekt odkryli ponadto istnienie spółki Emira Consultants. Jak zdradził dziennikarzom człowiek odpowiedzialny za operacje bankowe w tej firmie, "jeżeli sam Putin lub jego bliscy muszą coś kupić, jest to opłacalne z konta tej firmy w Banku Rossija".

Wymienione wyżej transakcje Władimira Putina to tylko część, których istnienia dowiedli ludzie Nawalnego i portal Proekt. - Całe pokolenie urodziło się i wychowało pod rządami Władimira Putina. Przez całe swoje panowanie robi jedno - kradnie. Kradnie i oszukuje, by ukraść jeszcze więcej. Państwowe przedsiębiorstwa, które de facto należą do niego, nie zarabiają na rosyjski budżet, tylko wydają na prezenty dla samego Putina - na pałace, jachty, apartamenty  i nieruchomości dla swoich żon, kochanek i dzieci - podsumowała Pevchikh.

TOK FM PREMIUM