Niemcy oszukają Ukrainę? Poseł kreśli ponurą wizję

Niemcy bardzo chętnie wróciłby do dwustronnej relacji z Rosją, która wzmacnia je gospodarczo, która robi z nich europejski hub dla surowców energetycznych. Niemcy na pewno oszukają Ukrainę - mówił w poniedziałek w Studio PAP szef komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel.
Zobacz wideo

- Niemcy, które budowały swoją pozycję na gospodarce, dziś mają problemy ekonomiczne, bo nie mogą bazować na taniej rosyjskiej energii. Również Polska, która rozwija się szybciej niż Niemcy, nie jest już zasobem taniej siły roboczej - mówił poseł PiS.

Prezes Jarosław Kaczyński w niedzielę we Włoszczowej mówił, że Niemcy niezależnie od wojny, która trwa, będą dążyły do ponownego porozumienia się z Rosją, bo to jest w ich interesie ekonomicznym jak i tym, który wynika z ich narodowego charakteru: dążenie do dominacji za wszelką cenę.

Odnosząc się do tej wypowiedzi Radosław Fogiel podkreślał, że Niemcy dążą do powrotu relacji z Rosją. - Jeśli ktoś tego na Ukrainie nie dostrzega i daje się omamić jakiejś chwilowej ofensywnie dyplomatycznej, to wykazuje się bardzo dużą krótkowzrocznością - mówił Fogiel w Studio PAP.

- Niemcy były jednym z gwarantów "porozumień mińskich", po pierwszym ataku Rosji na Ukrainę i jak to się skończyło obserwujemy na linii frontu. Wtedy ta klientelistyczna polityka zagraniczna Radosława Sikorskiego i Donalda Tuska sprawiła, że Polski nie było przy tym stole, że nie mieliśmy nic do powiedzenia w sprawie sytuacji Ukrainy i w sprawie tych uzgodnień - stwierdził poseł PiS.

Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Katowicach mówił, że za czasów rządu PO "potrzeba porozumienia z Rosją wynikała przede wszystkim z potrzeby porozumienia się, a w gruncie rzeczy podporządkowania się Niemcom". Zauważył, że "dzisiaj mamy dużo lepszą pozycję w Unii Europejskiej, nie jesteśmy tak daleko za krajami jak Włochy, Hiszpania czy Francja. W osiem lat możemy mieć realny dochód na głowę taki sam jak i w tych państwach" - ocenił Kaczyński

TOK FM PREMIUM