Święczkowski donosi do prokuratury za "Jak PiS polował na Wałęsę"
Były szef ABW, który teraz startuje z listy PiS do parlamentu uważa, że publikacje zawierają nieprawdę i zmanipulowane informacje.
Święczkowski uważa, że autor artykułów, a być może inne osoby "nieznane i nieustalone" próbują przeszkodzić mu w wykonywaniu swobodnego prawa do kandydowania. Chodzi o to, że publikacje podważają - wg Święczkowskiego - jego kompetencje , uczciwość i prawość w oczach wyborców na dodatek wykorzystując informacje i dokumenty ściśle tajne.
Dziennikarze Gazety mają tajne dokumenty?
- Czy dziennikarze GW zostali wykorzystani, czy też współdziałali z prawdziwymi inicjatorami, ja tego nie wiem. Proszę, żeby to wyjaśnił prokurator generalny - mówił były szef ABW podczas konferencji prasowej w Sosnowcu. Święczkowski przypuszcza, że dziennikarze GW są w posiadaniu tajnych dokumentów ABW.
- To jest artykuł 265, czyli ujawnienie tajemnicy państwowej. Ta sprawa to też artykuł 212, czyli klasyczne pomówienie - dodaje Święczkowski. Do tego dochodzi jeszcze art. 249 , który mówi o karze nawet 5 lat więzienia za przeszkadzanie w wykonywaniu prawa do głosowania i kandydowaniu w wyborach.
"Gazeta Wyborcza" napisała, że za rządów PiS służby co najmniej dwa razy zbierały informacje dotyczące posła PO Jarosława Wałęsy. Wiosną 2007 r. tajną notatkę - szyfrofaks - o rzekomych powiązaniach młodego Wałęsy ze światem przestępczym miał omawiać szef ABW Bogdan Święczkowski na spotkaniu z premierem, szefami CBA, resortu sprawiedliwości i MSWiA.
Bogdan Święczkowski skierował też list otwarty do premiera Donalda Tuska. Wyraża tam swój niepokój w związku z docierającymi sygnałami, że trzech byłych szefów służb specjalnych jest poddanych czynnościom operacyjno-rozpoznawczym. - Zbierane są różnego rodzaju informacje na nasz temat. Nie wykluczam, że może być przygotowywana prowokacja, która może wpłynąć na decyzje wyborcze obywateli- twierdzi Święczkowski.
Bogdan Święczkowski kandyduje do parlamentu z okręgu nr 2 w Wałbrzychu jako kandydat niezależny i bezpartyjny z listy Prawa i Sprawiedliwości.
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- Stawka godzinowa 2023 wzrośnie. Sprawdź, ile zarobisz
- Bon turystyczny 2023. Zostało niewiele czasu na realizację
- Posłowie PiS chcą nowego święta państwowego. "Projekt powinien być przyjęty w formule aklamacji"
- Co zdecyduje o wygranej opozycji w jesiennych wyborach? Sondaż daje wskazówkę
- Na okupowanym Krymie Rosjanie wcielają do armii strażaków i ratowników