Nocny atak powietrzny na Ukrainę. Siły rosyjskie zaatakowały Kijów i inne miasta
"Obrona przeciwlotnicza funkcjonuje, jeśli chodzi o cele" - przekazał Jermak, którego cytuje Reuters.
Urzędnicy administracji wojskowej Kijowa przekazali również na Telegramie, że systemy obrony powietrznej odpierają ataki na stolicę.
Świadkowie, na których powołuje się Reuters, potwierdzili kilka eksplozji w Kijowie, które brzmiały jak systemy obrony powietrznej niszczące obiekty.
Z kolei dziennikarze portalu The Kyiv Independent przekazali, że co najmniej dziesięć głośnych eksplozji było słyszalnych w nocy w stolicy kraju.
Po eksplozjach w Kijowie Kliczko apeluje do ludności o ostrożność i pozostanie w schronach
Mer Kijowa Kliczko poinformował, że we wtorek w nocy w Kijowie słychać było eksplozje - podał portal The Kyiv Independent. Kliczko, przekazał, że odłamki pocisku spadły na teren zoo w kijowskiej dzielnicy Szewczenki. Do akcji wysłano służby ratunkowe.
Mer Kijowa dodał, że na skutek uderzenia odłamków uszkodzony został budynek, a w dzielnicy Sołomianskiej zapaliło się kilka samochodów. Według wstępnych informacji trzy osoby zostały ranne.
"Alarm przeciwlotniczy trwa, pozostańcie w schronach!" - napisał Kliczko na Telegramie.
Szef Administracji Wojskowej Miasta Kijowa Serhij Popko powiedział, że odłamki pocisków spadły również w dzielnicach Obołoński i Darnyckiej, gdzie według Kliczki uszkodzone zostały dwa samochody.
Władze Ukrainy: rosyjski atak na Kijów był wyjątkowy w swojej intensywności
Nocny atak lotniczy Rosji na Kijów - ósmy w maju - był skomplikowany, gdyż z różnych kierunków wystrzelono drony, rakiety manewrujące i prawdopodobnie rakiety balistyczne - przekazał we wtorek szef Administracji Wojskowej miasta Kijowa Serhij Popko.
"To było wyjątkowe w swojej intensywności - maksymalna liczba pocisków atakujących w najkrótszym czasie" - powiedział Popko, cytowany przez agencję Reutera.
We wtorek w nocy alarm przeciwlotniczy obowiązywał na terenie całej Ukrainy.
Posłuchaj:
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
"Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
-
Od wkładek do butów po nowojorską giełdę. Tak najbrzydsze sandały świata doszły na szczyt
- Najpierw obdukcja, teraz donos. Aktywista po akcji SOP w Świdniku: Tak tego nie zostawię
- Polskie siatkarki pojadą na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Awans na IO po 15 latach
- Rumunia. 25-krotny wzrost liczby zakażeń COVID-19 w ciągu dwóch miesięcy. Rośnie też liczba zgonów
- Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- "Jestem ultraortodoksyjną Żydówką i teściową leworęcznego rebego". O świecie europejskich chasydów w XXI wieku [FRAGMENT KSIĄŻKI]