Opóźnienie wyborów samorządowych. Dużej części Polaków pomysł PiS się nie podoba [SONDAŻ]
Zgodnie z kalendarzem wyborczym jesienią 2023 roku powinny odbyć się wybory samorządowe oraz parlamentarne. PiS chce, żeby samorządowcy pracowali dłużej, bo - jak wynika z wypowiedzi polityków obozu rządzącego - wybory samorządowe mogłyby się odbyć wiosną 2024 roku. Politycy obozu rządowego przekonują, że bliskość wyborów samorządowych i parlamentarnych jest dużym wyzwaniem organizacyjnym. - Od strony organizacyjnej, technicznej, a nawet prawnej powiedziano mi, że może być bardzo trudno zorganizować wybory samorządowej w jednym czasie z wyborami parlamentarnymi - stwierdził niedawno premier Morawiecki.
Z sondażu IBRiS wynika, że 23,4 proc. ankietowanych uważa, że zmiana terminu wyborów samorządowych to zdecydowanie zły pomysł, a 21,4 proc. pytanych twierdzi, że raczej zły. Zdecydowanie dobre zdanie na temat wydłużenia kadencji obecnych prezydentów miast, burmistrzów i wójtów ma 1,6 proc. Polaków, a 9,4 proc. udzieliło odpowiedzi, że to raczej dobre rozwiązanie. 17 proc. ankietowanych stwierdziło z kolei, że nie wie lub trudno powiedzieć coś na ten temat.
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono w dniach 17-18 czerwca metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1100 osób.
Czy wiesz, że możesz słuchać TOK FM przez internet bez reklam? W Radiu TOK + Muzyka zamiast reklam usłyszysz muzykę. Kup TOK FM Premium w promocyjnej cenie 1 zł za pierwszy miesiąc, później 13,99 zł za każdy kolejny.