Minister Zdrowia wprowadza zakaz wywozu leków z kraju. Dotyczy też maseczek czy termometrów [LISTA LEKÓW]
Jak ustalił reporter TOK FM Michał Janczura zakaz dotyczy też maseczek, czepków, termometrów i innego sprzętu, który może być ważny w walce z ewentualną epidemią koronawirusa. Zakaz zacznie obowiązywać o północy. - Obwieszczenie ma charakter prewencyjny - słyszmy w resorcie. Tak jak informowaliśmy kilka dni temu, na razie braki w lekach czy sprzęcie nie występują, ale "istnieje zagrożenie brakiem dostępności".
Podejmowane kroki mają, zdaniem urzędników, nasz rynek zabezpieczyć. Formalnie jest to rozszerzenie listy leków zagrożonych masowym wywozem z kraju. Takie obwieszczenie resort publikuje systematycznie. Teraz, zamiast drogich specjalistycznych leków, znalazły się na niej wszystkie, które mogą być potrzebne w walce z koronawirusem. Decyzja była związana z tym, że inne kraje postępują podobnie - usłyszał w resorcie reporter TOK FM.
Paracetamol, Iburopfen i inne
Zakaz wywozu z Polski dotyczy wszystkich leków stosowanych prewencyjnie w tak zwanych "stanach grypowych". Lista zawiera kilkaset takich pozycji. Chodzi także o te popularne leki przeciwgorączkowe dostępne poza aptekami: w sklepach czy na stacjach benzynowych. Od północy nikt nie może wyjechać z nimi za granicę. Nie chodzi też o wychwytywanie osób z kilkoma tabletkami w torebce. Obwieszczenie ma zablokować wywóz większej ilości preparatu przez przedsiębiorców.
Lista leków, których nie wolno wywozić
Wprowadzenie zakazu oznacza, że nie wolno wywozić leków, nikt nie może także nimi handlować z podmiotami prowadzącymi działalność za granicą. Lista zawiera w zasadzie wszystkie dostępne na rynku preparaty, w różnych dawkach i pod różnymi postaciami. Oprócz tabletek są syropy czy czopki.
Lista Ministerstwo Zdrowia
Maseczki, rękawiczki, termometry...
Na liście znajdą się też wszystkie wyroby medyczne, środki sanitarne, które mogą być przydatne w walce z koronawirusem. Oprócz maseczek także: igły iniekcyjne, medyczne ochraniacze na obuwie, czepki medyczne, odzież operacyjna, maski do podawania tlenu, przyrządy do pobierania krwi, rękawice chirurgiczne, rękawice zabiegowe, strzykawki jednorazowe, a nawet termometry elektroniczne.
Firmy mają współpracować
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, firmy farmaceutyczne produkujące w Polsce miały deklarować w rozmowach z rządem, że w pierwszej kolejności zadbają o nasz rynek. Mają też współpracować między sobą by zapewnić dostęp do leków. Problem polega na tym, że te firmy często są uzależnione od sytuacji na innych rynkach, między innymi w Chinach czy Indiach. Trudno więc niektóre sytuacje przewidzieć.
Zaktualizowane obwieszczenie z wykazem leków objętych zakazem dostępne jest pod tym linkiem.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
- Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji