Białostocka działaczka napisała list do papieża Franciszka ws. wydarzeń wokół Marszu Równości
Katarzyna Sztop-Rutkowska, białostocka socjolożka i społeczniczka, była uczestniczką marszu, który usiłowali rozbić prawicowi chuligani. - Chciałam dać świadectwo, jak to wyglądało od środka i list jest na razie bardzo emocjonalny, ja go na razie w całości nie opublikuję, dopóki nie dostanę żadnej odpowiedzi, ale też pokazuje, co było przed - mówi aktywistka.
Szop-Rutkowskiej chodzi głównie o wezwanie białostockiego arcybiskupa Wojdy o obronę miasta przed marszem i aktywną rolę Kościoła podczas różnych kontrdemonstracji. - Również dołączyłyśmy - razem z posłanką Scheuring-Wielgus - prośbę, aby papież zorganizował w Watykanie spotkanie ze środowiskiem chętnych osób z Polski, ze środowiska LGBT+ - tłumaczy Sztop-Rutkowska.
W tej ostatniej sprawie Sztop-Rutkowska chce się spotkać z aktywistami stowarzyszenia Wiara i Tęcza, zrzeszającego wierzące osoby LGBT .