Koronawirus w Polsce. Ile nowych zakażeń? [8 lutego]

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że stwierdzono 35 960 nowych zakażeń koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 286 pacjentów.
Zobacz wideo

Mamy 35 960 (w tym 3 974 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (4925), wielkopolskiego (3986), śląskiego (3465), dolnośląskiego (3045), kujawsko-pomorskiego (2737), łódzkiego (2595), pomorskiego (2471), lubelskiego (2462), małopolskiego (1909), warmińsko-mazurskiego (1887), zachodniopomorskiego (1850), świętokrzyskiego (1084), podkarpackiego (1027), podlaskiego (962), lubuskiego (813), opolskiego (538), podało na Twitterze Ministerstwo Zdrowia. 

204 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Z powodu COVID-19 zmarły 83 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 203 osoby. 

Liczba zakażonych koronawirusem to teraz łącznie 5 224 144 osoby, a zmarłych 106 894. 

Koronawirus w Polsce. Bilans

24 404 nowych zakażeń SARS-CoV-2, zmarło 10 osób z COVID-19 - podał w poniedziałek, 7 lutego, resort zdrowia. 

W niedzielę, 6 lutego, odnotowano z kolei 34 703 nowe zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 19 pacjentów. 5 lutego w sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 45 749 nowych zakażeniach koronawirusem oraz o śmierci  272 chorych.

W miniony czwartek - 3 lutego - resort zdrowia przekazał informację o 54 477 nowych zakażeniach oraz o śmierci 307 pacjentów. Dzień wcześniej MZ informowało o 56 051 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. W związku z COVID-19 zmarło 318 pacjentów. 1 lutego resort poinformował o 39 114 nowych zakażeniach koronawirusem, zmarło 239 osób z COVID-19.

Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia wprowadza zmiany i zapowiada kolejne 

Od 1 marca nie będzie obowiązku szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli - powiedział rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz. Zastrzegł, że nie oznacza to, że obowiązek szczepień dla tych grup zawodowych nie zostanie w ogóle wprowadzony.

Według rzecznika MZ do 1 marca jest za mało czasu, żeby przedstawiciele tych grup zawodowych zdążyli się w pełni zaszczepić. - W przypadku medyków mówimy o tym, że od 1 marca ten obowiązek będzie egzekwowany, to znaczy, że taka osoba będzie musiała być w pełni zaszczepiona. Więc, co logiczne, tego nie da się przeprowadzić w tak krótkim okresie czasu w stosunku do innych grup zawodowych - powiedział.

Resort zdrowia zapowiedział także zmianę przepisów dotyczących izolacji dla wszystkich osób w Polsce. - Mówimy tu nie tylko o medykach czy służbach mundurowych - poinformował Wojciech Andrusiewicz. I od razu dodał: "Chcieliby już w środę ogłosić skrócenie okresu izolacji dla wszystkich obywateli". 

Rzecznik ministerstwa tłumaczył, że planowane zmiany wiążą się z trzema czynnikami: krótszym okresem objawowym, "krótszym okresem, kiedy aktywnie zakażamy, koniecznością "przywracania do pracy pracowników w różnych branżach". 

Z kolei w niedzielę (6 lutego) min. Adam Niedzielski zapowiedział, że w tym tygodniu podejmowane będą decyzje dotyczące zmian w funkcjonowaniu szpitali. "Obłożenie łóżek wzrasta o wiele wolniej niż tempo wzrostu zakażeń w ostatnich tygodniach. Dlatego w zbliżającym się tygodniu będziemy podejmować decyzje o redukowaniu infrastruktury szpitalnej przeznaczonej do walki z COVID19 przywracając ją do leczenia innych chorób" - napisał na Twitterze. 

Szczyt piątej fali pandemii w tym tygodniu? Prognoza ekspertów z UW

Zdaniem dr. Franciszka Rakowskiego z Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW liczby podawane przez Ministerstwo Zdrowia nie oddają realnej liczby zakażeń koronawirusem. - Z naszego modelu wynika, że liczby podawane przez resort należy pomnożyć razy 12. Oznacza to, że w ostatnich dniach dziennie zakaża się nawet 600 tys. osób. Za tydzień przewidujemy szczyt zakażeń i będzie on wynosił ok. 800 tys. dziennych infekcji - powiedział ekspert.

W ocenie dra Rakowskiego, w oficjalnych statystykach nigdy nie zostaną podane liczby wyższe niż 90-100 tys. m.in. ze względu na wydolność systemu - nigdy nie wykonano bowiem więcej niż 200 tys. testów. Eksperci z UW szacują, że w tej fali pandemii z wirusem zetknie się w Polsce blisko 30 mln osób.

"Zróbmy obrady Sejmu w prosektorium". Dr Grzesiowski zaleca politykom terapię szokową

Dr Paweł Grzesiowski ostrzegał w TOK FM, że fala zakażeń omikronem narasta i trzeba być przygotowanym na bardzo dużą liczbę zakażonych. Zdaniem eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19, w Polsce omikron nie może być traktowany jako łagodny, przeziębieniowy wirus. Takie określenie padło niedawno z ust prezydenta Dudy. - Te państwa, w których osiągnięto wyszczepialność powyżej 90 procent w grupach ryzyka, mogą dzisiaj mówić o tym, że dla nich wirus przestał być śmiertelnym zagrożeniem. Dla nas jest to wirus śmiercionośny - tłumaczył gość TOK FM.

Lekarz krytykował brak działań ze strony władz w walce z pandemią, do czego - jak podkreślił - są zobowiązane zgodnie z polską konstytucją. Jego zdaniem rząd zajmuje się jednak głównie sporami politycznymi. W tym kontekście wymienił choćby fiasko ustawy covidowej czy milczenie resortu zdrowia. - Dla mnie to wygląda, jakby ci ludzie żyli po prostu na innej planecie. Dobrze byłoby ich ściągnąć na ziemie i zrobić obrady Sejmu w prosektorium. Gdyby zobaczyli te liczne zwłoki, to może by zrozumieli, że koronawirus to nie jest jakaś opowieść baśniowa, tylko to są rzeczywiste zachorowania i realne tragedie kolejnych setek tysięcy ludzi - stwierdził dr Paweł Grzesiowski.

TOK FM PREMIUM