Koronawirus w Polsce. Ile nowych zakażeń? [12 lutego]
Mamy 31 331 (w tym 3172 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: wielkopolskiego (4265), mazowieckiego (4253), kujawsko-pomorskiego (3222), śląskiego (2768), pomorskiego (2236), łódzkiego (2083), dolnośląskiego (2027), małopolskiego (1759), zachodniopomorskiego (1591), lubelskiego (1557), lubuskiego (1215), warmińsko-mazurskiego (1155), świętokrzyskiego (1011), podlaskiego (768), podkarpackiego (671), opolskiego (615), podało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze.
135 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
81 osób zmarło z powodu covid-19, 252 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
Liczba zakażonych koronawirusem to teraz łącznie 5 380 219 osób, a zmarłych 108 089.
Koronawirus w Polsce. Bilans zakażeń w ostatnich dniach
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że stwierdzono 35 777 nowe zakażenia koronawirusem. Najwięcej nowych zachorowań odnotowano w województwie wielkopolskim (4937) oraz mazowieckim (4575). W związku z COVID-19 zmarło 290 pacjentów.
W czwartek resort informował, że odnotowano 42 095 nowych zakażeń. W związku z COVID-19 zmarło 262 pacjentów.
W środę stwierdzono 46 872 nowe zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 310 pacjentów.
We wtorek, 8 lutego, resort mówił zaś o 35 960 nowych zakażeniach koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 286 pacjentów.
24 404 nowych zakażeń i 10 osób, które zmarły w związku z COVID-19 - podał z kolei w poniedziałek, 7 lutego, resort zdrowia.
W niedzielę, 6 lutego, odnotowano 34 703 nowe zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 19 pacjentów.
Kwarantanna i izolacja według nowych zasad. Koniec zdalnej nauki
Minister Adam Niedzielski ogłosił w środę, że "za nami jest apogeum V fali". - Mamy do czynienia z początkiem końca pandemii - ocenił minister zdrowia.
Zgodnie z ogłoszonymi przez ministra zmianami, od 15 lutego izolacja będzie trwała 7 dni (a nie 10), a "kwarantanna dla współdomowników będzie naliczana wyłącznie w okresie izolacji członka rodziny". Kwarantanna i izolacje będą liczone równolegle, "jak ktoś zaczyna chorować, to również zaczyna się kwarantanna i nie ma dodatkowego naliczania po zakończeniu izolacji".
- I najważniejsza wiadomość, likwidujemy instytucję tzw. kwarantanny z kontaktu - poinformował szef MF. 11 lutego zostaje także zniesiona "instytucja kwarantanny przyjazdowej". Natomiast kwarantanna przyjazdowa z państw spoza strefą Schengen skrócona zostanie do 7 dni.
Podczas tej samej konferencji min. Przemysław Czarnek poinformował, że przyspieszony został powrót do nauki stacjonarnej w klasach V-VIII i w szkołach ponadpodstawowych. Jak wyjaśnił, uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej tydzień wcześniej, czyli 21 lutego.
Dr Grzesiowski: To nie jest jeszcze czas na otwarcie szkół
Bardzo szybko zobaczymy skutki otwarcia szkół w postaci dużej liczby osób na kwarantannach i izolacji, bo dzieci będą chorować, tak samo jak nauczyciele - mówił w TOK FM dr Paweł Grzesiowski, komentując pomysł przywrócenia nauki stacjonarnej.
Jego zdaniem, to "uruchomi kolejny strumień zakażeń". - A w szkołach zakażenia były, są i będą - dodał immunolog, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń i ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19.
Czy amantadyna pomaga w leczeniu COVID-19?
W leczeniu w szpitalu pacjentów - we wczesnej fazie - z umiarkowanym bądź ciężkim covidem, nie ma różnic między stosowaniem placebo i amantadyny - poinformował prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prezentując wyniki badań.
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski wskazał, że badania kliniczne amantadyny realizowały na mocy umów z ABM dwa podmioty – Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie i Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca w Katowicach. Prof. Adam Barczyk – jak wyjaśnił – koordynował badanie w Górnośląskim Centrum Medycznym. Badanie w Lublinie jest jeszcze w toku.
"Minister zdrowia uderza w lekarzy POZ i pacjentów"
W czwartek 10 lutego kolejna grupa (po członkach Rady Medycznej), zrezygnowała ze współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego nie chcą już brać udziału w pracach zespołu do spraw zmian w podstawowej opiece zdrowotnej. Minister Zdrowia powołał zespół w lipcu 2021 roku, by usprawnić działanie POZ-ów.
"Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiada początek końca pandemii. 'Apogeum piątej fali już za nami' - mówi, nie licząc się ze zdaniem ekspertów, którzy przypominają, że teraz codziennie z powodu COVID-19 umiera ponad 300 osób w Polsce!" - czytamy w komunikacie Porozumienia Zielonogórskiego.
W związku z tym, że ich głos nie jest brany pod uwagę lekarze podjęli decyzję o końcu współpracy. "Rezygnujemy z udziału w pracach zespołu ds. zmian w podstawowej opiece zdrowotnej. Zespół został powołany zarządzeniem ministra zdrowia z 8 lipca 2021 r., ale mimo że działa już siedem miesięcy, jego rola jest wyłącznie fasadowa, a wdrażanie pilnie potrzebnych rozwiązań rekomendowanych przez zespół jest przeciągane w czasie" - stwierdził cytowany w komunikacie prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie Jacek Krajewski.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół
- Ochrona Morawieckiego poturbowała aktywistów klimatycznych na wiecu w Świdniku. Rzecznik komendanta SOP zabrał głos