"Została zabita przez własny kraj". W Kijowie zginęła Oksana Baulina, rosyjska dziennikarka z Warszawy
O śmierci swojej dziennikarki poinformował portal The Insider. W wiadomości czytamy, że Baulina zginęła w dzielnicy Padół, gdzie dokumentowała zniszczenia dokonane przez rosyjskie ostrzały. Wraz z Oksaną zginął jeszcze jeden cywil, a dwie inne osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.
Na antenie radia TOK FM Masza Makarowa, rosyjska dziennikarka współpracująca z Biełsatem, która znała Oksanę, opowiedziała o tym, jak zginęła jej koleżanka. Opierając się na relacji przełożonego Bauliny z The Insider, Makarowa relacjonowała, że Oksana prawdopodobnie została zabita przez rosyjski dron, który krążył nad Kijowem. - Operator drona wybrał grupę ludzi, która stała na parkingu. Było to celowe naprowadzenie maszyny na grupę cywilów. Oksana prawdopodobnie była ubrana w kamizelkę z napisem "press", co nie uchroniło jej przed ostrzałem. Rosjanie zabili celowo dziennikarkę. A co mnie boli szczególnie, to że Rosjanie zabili Rosjankę. Została zabita przez swój własny kraj - powiedziała Makarowa
Kim była Oksana Baulina? Pracowała z Navalnym, walczyła o prawa człowieka
The Insider informuje, że zanim Oksana Baulina dołączyła do ich redakcji, współpracowała z antykorupcyjną fundacją Aleksieja Navalnego. Kiedy organizacja została zdelegalizowana, Baulina opuściła Rosję. Wówczas rozpoczęła współpracę z The Insider, gdzie dalej mogła opisywać korupcyjne działania Kremla. Na Ukrainie Oksana przebywała jako korespondentka wojenna. Zdołała zrealizować dla swojej redakcji kilka materiałów z Lwowa i Kijowa.
Przyjaciele o Baulinie - była niezwykle odważna
Śmierci swojej redakcyjnej koleżanki skomentował na Twitterze inny dziennikarz, Alexey Kovalyov:
- Ktoś, kogo znałem od 16 lat i z kim pracowałem w kilku niezależnych miejscach. Oksana Baulina, rosyjska dziennikarka z fenomenalnym wyczuciu moralnym, zginęła pod rosyjskim ostrzałem rakietowym w trakcie reporterskiej misji w Kijowie. Jeszcze tego nie przetworzyłem.
Kovalyov w kolejnych postach pisze, że Oksana Baulina zaczynała karierę dziennikarską w magazynie Time Out Moscow, gdzie zajmowała się modą. Z czasem jednak stała się aktywistką stającą w obronie praw człowieka, a następnie reporterką opisującą korupcyjną w rosyjskim rządzie. Za swoją działalność kilkukrotnie była aresztowana.
Oksana Baulina mieszkała w Polsce
Jak podają jej koledzy, Oksana Baulina w ostatnim czasie mieszkała w Polsce. Po zdelegalizowaniu fundacji Navalnego i wyprowadzce z Rosji przeprowadziłą się do Warszawy:
- Oksana była zabawna, oddana i niezwykle odważna. Układała sobie nowe życie w Warszawie, po tym, jak musiała uciekać z Rosji z powodu powiązań z Nawalnym, i była zdeterminowana, by zajmować się ważnym dziennikarstwem. Kolejna ofiara tego okropnego, bezsensownego bałaganu — napisał dziennikarz "Guardiana" Shaun Walker.
Nie tylko Baulina. Na wojnie w Ukrainie giną dziennikarze
Oksana Baulina to nie jedyna przedstawicielka mediów, która zginęła w Ukrainie wykonując swoje dziennikarskie obowiązki.
Na początku marca w ataku rakietowym na wieżę telewizyjną w Kijowie zginął operator kamery Yevhenii Sakun.
13 marca w Irpieniu zginął Brent Renaud, który korespondentem tygodnika "Time".
15 marca zginął operator kamery stacji Fox News Pierre Zakrzewski. W wyniku ostrzału zginęła również producentka Ołeksandra Kuwszynowa. W ataku ucierpiał także dziennikarz Fox News Benjamin Hall.
Rosyjskie wojska od początku wojny w Ukrainie nie respektują zasady nietykalności prasy. Przekonała się o tym między innymi ekipa brytyjskiej telewizji Sky News. Pod Kijowem został zaatakowany ich korespondent Stuart Ramsay i jego zespół. Ekipa telewizyjna została ostrzelana najprawdopodobniej przez Rosjan mimo jasnych sygnałów, że są dziennikarzami. Dwa pociski trafiły operatora kamery.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
DOSTĘP PREMIUM
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- Do trzęsień ziemi można się przystosować. "W Turcji widziałem budynki 'murowane' z pustych puszek"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- Wypij i Strzeżek występują z Porozumienia przez sojusz z AgroUnią. "Nie zamierzam wciskać nikomu kitu"
- "Żądamy wyjaśnień". NFZ zabrał głos ws. wpisów "Mamy Ginekolog"
- High-impact verbs. Mocne czasowniki w biznesie
- Premier o aferze "Willa plus": Były tysiące fundacji pozbawionych wsparcia. Staramy się te szanse wyrównywać
- Pijana turystka biegła po trasie kolejowej w Zakopanem. Pokłóciła się z mężem