Największa klęska żywiołowa od przełomu wieków w Wenezueli. W osuwisku zginęło 40 osób
Akcję poszukiwawczą prowadzi ok. 3 tys. ratowników. Jeden z nich powiedział agencji AFP, że nie ma złudzeń i trudno liczyć na to, że w lawinie błotnej znajdzie się jeszcze ktoś żywy. - Minęły już dwa dni i jeśli oni (ofiary) nie zginęli uderzeni kamieniami i gałęziami unoszonymi przez prąd, to umierali z hipotermii - ocenił.
Wenezuela doświadczyła niezwykle dotkliwej pory deszczowej, która trwała prawie cały rok ze względu na zjawisko La Nina. Wrzesień był rekordowym miesiącem pod względem opadów, a w ostatnich dniach kraj nawiedziły ulewne deszcze, przypisywane po części huraganowi Julia, który przeszedł przez północne rejony.
- W Las Tejerias padało w ciągu ośmiu godzin, tak jak pada w ciągu miesiąca - mówiła w niedzielę wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez.
Miejscowa rzeka, której poziom podniósł się o ponad sześć metrów, zmiotła wszystko na swojej drodze: drzewa, skały, samochody, latarnie, słupy telefoniczne i całe osiedla domów, z których wiele było zbudowanych na obszarach zagrożonych. Miasto liczące 50 000 mieszkańców praktycznie rozlało się po zboczach gór.
Osuwisko w Las Tejerias jest największą klęską żywiołową w Wenezueli od przełomu wieków. W 1999 r. w stanie Vargas na północy kraju wielkie osuwisko spowodowało śmierć około 10 000 osób
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
-
Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"
- Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom