Czy spadną ceny mieszkań? Ekspert: "jest duży spadek popytu, a w budowie wiele mieszkań"

W maju liczba mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym, była niższa niż miesiąc wcześniej o 35%. Ceny mieszkań wzrosły o 17% rok do roku, a w związku ze wzrostem stóp procentowych, spadła zdolność kredytowa Polaków. Czego spodziewać się w "mieszkaniówce": ceny spadną, bo jest mniej chętnych na zakup, czy wzrosną bo wszystko drożeje? Eksperci wyjaśniają.

Maj na rynku nieruchomości: mniej sprzedanych mieszkań, wzrost cen, spadek zdolności kredytowej

Sytuacja na rynku mieszkaniowym od początku 2022 r nie była dobra. Jednak rosnąca inflacja i ośmiokrotny wzrost stóp procentowych, a także oczekiwanie kolejnych, jeszcze ją pogorszyły.

Publikujzdolność kredytowa klientów drastycznie spada.

Expander wyliczył, że przeciętna zdolność kredytowa dla rodziny z dwójką dzieci i dochodem 6 tys. zł netto, spadła aż 60 proc. Małżeństwo bez dzieci z podobnym dochodem, ma zdolność kredytową niższą o 47%.

To powoduje dwa negatywne skutki, w wyniku których obniża się ilość sprzedanych mieszkań:

  • klienci nie wiedząc jak sytuacja (w zakresie inflacji i stóp procentowych) będzie się rozwijać, wstrzymują decyzje o kupnie mieszkania,
  • wielu zdecydowanych na zakup traci zdolność kredytową i nie stać ich już na kredyt.

- W Warszawie wygląda to tak, jakby zaciągnęli hamulec ręczny - oceniają spadek sprzedanych mieszkań eksperci z RynekPierwotny.pl

Co wpłynie na zmiany na rynku nieruchomości? Mieszkania nie mogą tanieć

Eksperci od nieruchomości wskazują, że duży wpływ na poziom sprzedaży i ceny będą miały zmiany inflacyjne pociągające za sobą kolejne, spodziewane podwyżki stóp procentowych. To przyczynia się do wzrostu kosztów kredytów i spadku zdolności kredytowej zainteresowanych zakupem.

Już teraz bardzo spadł popyt na mieszkania. To trudna sytuacja dla branży, bo wiele mieszkań jest w budowie.

- W tym roku wśród ekspertów powszechne jest przekonanie, że popyt na mieszkania spadnie z powodu wzrostu oprocentowania kredytów mieszkaniowych oraz skutków gospodarczych wojny w Ukrainie. Majowe dane sprzedażowe wydają się tę prognozę potwierdzać - pisze RynekPierwotny.pl

Tańsze mieszkania zwiększyłyby popyt, jednak nie jest to takie proste Wszystkie składowe końcowej ceny, a przede wszystkim koszty energii, materiały budowlane i pensje w branży drożeją i muszą mieć wpływ na końcową cenę mieszkania.

Ceny mieszkań - prognozy. Mieszkania nie stanieją, ale wzrosty cen mniejsze niż inflacja

Dyrektor sprzedaży Ronson Development, Andrzej Gutowski komentuje obecną sytuację na rynku nieruchomości wskazując, że należy się spodziewać wzrostów, choć nie będą one wysokie.

- Prognozowane przez NBP kolejne wzrosty inflacji będą miały odzwierciedlenie w podwyżkach cen energii, transportu, materiałów budowlanych oraz presji płacowej po stronie wykonawców. Oznacza to wyższe koszty generalnego wykonawstwa. Ponadto, ograniczona ilość działek budowlanych, szczególnie w dużych miastach, sprawi, że ich ceny będą szły w górę - twierdzi Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development, cytowany przez Muratorplus.pl

- Cena za metr kwadratowy w dużym mieście jest już dzisiaj bardzo wysoka, a zapowiadane podwyżki stóp procentowych uniemożliwiają kolejnym grupom klientów pozyskanie kredytu. Dlatego deweloperzy, dla których klient indywidualny jest nadal głównym odbiorcą, nie będą windować cen wyżej niż o 3-5 procent - twierdzi Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development - dodaje ekspert z Ronson Development,

TOK FM PREMIUM